Dot, czyli pierwszy smartwatch dla niewidomych, komunikujący się z użytkownikiem za pośrednictwem języka Brajla, miał wejść na rynek pod koniec zeszłego roku. Tak się jednak nie stało. Nie znany jest powód opóźnienia i nie wiemy kiedy faktycznie wejdzie on do sprzedaży.

Urząd Celny w USA przechwycił dostawę podrobionych Fitbitów. Dokładnie chodzi o 350 sztuk tych fitness trackerów z rodziny Flex, o wartości rynkowej 35 tysięcy dolarów. Fałszywe urządzenia były ponoć bardzo dobrze skopiowane - zarówno sama opaska jak i opakowanie, wyglądało identycznie do oryginału.

Jeden z czytelników zapytał nas, czy znamy może urządzenia z kategorii activity tracker, ale przeznaczone dla siatkarzy. Okazuje się, że wkrótce pojawi się coś takiego, co pozwoli śledzić specyficzną dla tego sportu aktywność.

Producent stylowych fitness trackerów Misfit Shine, wykupiony niedawno przez firmę Fossil, pokazał kilka dni temu dwa nowe urządzenia. Pierwszym gadżetem od Misfit jest zupełnie nowa - przynajmniej pod względem wyglądu - odmiana trackera o nazwie Ray.

Próba wykorzystania ruchu ludzkiego ciała do generowania elektryczności, to już nic nowego. Jednak naukowcy z MIT nie próżnują - pojawiła się nowa metoda, która już wkrótce być może pozwoli podładowywać nam ubieralne gadżety. Chodzi o unikalną baterię, która ładuje się gdy ją wyginamy.

Znany producent akcesoriów do komputerów - firma Razer, która już od pewnego czasu oferuje również mniej lub bardziej rozbudowane fitness trackery, dodała do oferty pierwszego smartwatcha.

Jak narazie na dwóch dominujących platformach stworzonych z myślą o inteligentnych zegarkach, czyli Android Wear od Google oraz watchOS od Apple, wprowadzanie tekstu odbywa się praktycznie tylko poprzez rozpoznawanie mowy. Jedynie mniej popularny Tizen od Samsunga oferuje klawiaturę ekranową. To nie spodobało się pewnemu programiście, który stworzył program Quick for Wear.

Jedną z rzeczy, którą zrobił Microsoft po przejęciu Nokii, było ubicie projektu smartwatcha tego fińskiego producenta. Urządzenie o kodowej nazwie Moonraker, które miało wejść na rynek wraz z Lumią 930, nigdy się nie pojawiło.

Rodzina urządzeń ubieralnych Fossil oznaczonych symbolem Q, zaprezentowana pod koniec minionego roku, doczekała się kolejnego członka. Jest nim analogowy smartwatch Q54 Pilot, który wejdzie na rynek już wiosną, w cenie od 175 do 215 USD, w zależności od wybranego paska.

Firma Fitbit zaprezentowała na targach CES nowy zegarek, przeznaczony przede wszystkim dla osób, które chcą monitorować swoją aktywność. W odróżnieniu od poprzednich modeli fitness trackerów i smartwatchów tej firmy, Fibit Blaze posiada kolorowy dotykowy ekran.

Podczas trwających właśnie targów CES do drużyny producentów zegarków z Android Wear postanowiło dołączyć Casio, które zaprezentowało swój pierwszy produkt z systemem Google’a oznaczony symbolem WSD-F10. Jak piszą redaktorzy z serwisu Android Police,  zegarek wyróżnia się od innych urządzeń tego typu przede wszystkim dodatkowymi sensorami oraz deklarowanym czasem działania na jednym ładowaniu nawet do 30 dni!

Od kilku miesięcy w sieci krążyły plotki mówiące o tym, że Samsung doda wkrótce wsparcie dla systemu iOS do swojego zegarka Gear S2 działającego pod kontrolą Tizen. Koreański producent w końcu zdecydował się potwierdzić te informacje podczas swojej konferencji na trwających właśnie targach CES, o czym można przeczytać na łamach portalu MacRumors.

Ładowanie wszelkiej maści urządzeń mobilnych staje się coraz większym problemem, który tylko nasilił się wraz z upowszechnieniem się technologii ubieralnych (mniej miejsca na baterię). Pewnym rozwiązaniem tego problemu może być technologia bezprzewodowego ładowania. Niestety, obecnie jest ona dosyć ograniczona.

Przy sporej liczbie haseł czy PINów do zapamiętania w dzisiejszych czasach nieocenioną pomocą są aplikacje do zarządzania tego typu danymi. Jedną z bardziej znanych (i droższych) jest chociażby 1Password. Niestety program ten dosyć wolno się rozwija na platformach innych niż Apple’owe. Na szczęście jest też alternatywa w postaci SafeInCloud.

Nie tylko posiadacze pierwszych modeli zegarka Pebble dostali ostatnio sporo nowości w aktualizacji systemu. Wersja 3.8 wprowadziła również nową aplikację Pebble Health na zegarkach z serii Time (zwykły, Steel oraz Round), która wykorzystuje wbudowane w urządzenie czujniki do monitorowania naszej aktywności.

Raptem półtora tygodnia temu twórcy Pebble uruchomili program publicznych testów nowej wersji systemu z funkcją linii czasu dla swoich pierwszych zegarków (Pebble Classic oraz Pebble Steel), a już wszystkim chętnym udostępnione zostało finalne wydanie tego oprogramowania.