W tym tygodniu do posiadaczy zegarka Apple trafiła finalna wersja watchOS w wersji 9.0. Jakie zmiany wprowadza? Między innymi specjalny tryb oszczędzania energii, o którym plotkowano na początku tego roku.
Podczas odbywającej się w tym tygodniu konferencji WWDC, Apple pokazało kolejną wersję systemu watchOS. Jakie nowości przynosi? Przede wszystkim wbudowane monitorowanie snu w końcu będzie oferować informacje o fazach snu jak konkurencja zamiast tylko informacji o czasie trwania snu.
Obecnie zegarki Apple oferują dość prymitywny tryb oszczędzania energii, który sprowadza się do wyłączenia wszystkiego poza wyświetlaniem zegarka. Tracimy więc dostęp do aplikacji czy monitorowania naszej aktywności.
Do tej pory, jeśli z zegarkiem Apple Watch stało się coś, przez co wymagał od przywrócenia oprogramowania, oznaczało to wycieczkę do serwisu. Począwszy od iOS 15.4 oraz watchOS 8.5 firma z Cupertino w końcu dała użytkownikom możliwość samodzielnego przywrócenia systemu zegarka.
Wielu posiadaczy Apple Watcha narzeka na to, że nie obsługuje on tarcz zegara tworzonych przez niezależnych deweloperów jak zegarki z Wear OS czy Tizenem, przez co nie mogą go w pełni spersonalizować. Niedawno w wywiadzie jeden z przedstawicieli Apple odniósł się do tej kwestii.
Podczas wrześniowej prezentacji, Apple pokazało kolejną generację swojego zegarka. Nie podało wtedy jednak konkretnej daty uruchomienia jego sprzedaży. Tę ogłoszono dopiero w tym tygodniu uruchamiając jednocześnie zamówienia wstępne.
Podczas konferencji w tym tygodniu, Apple zaprezentowało kolejne generacji wielu swoich urządzeń, w tym również Apple Watcha. Niestety, osoby liczące na wielkie zmiany mogły poczuć się trochę zawiedzione - zmiany ograniczają praktycznie do obudowy i nieco większego ekranu.
Na wrześniowym pokazie, Apple zaprezentowało kolejną generację swojego zegarka oraz pierwszy raz także tańszą edycję oznaczoną symbolem “SE”. Pierwsza wprowadza opcję mierzenia nasycenia krwi tlenem oraz szybszy dwurdzeniowy procesor bazujący na układzie A13.
Praktycznie od samego początku istnienia zegarków z Wear OS (wcześniej Android Wear), była dla nich dostępna prosta aplikacja map Google. Posiadacze Apple Watch musieli jednak obejść się smakiem i korzystać z rozwiązań alternatywnych. Kilka dni temu jednak doczekali się oficjalnego klienta map Google.
W mijającym tygodniu odbyła się zdalna konferencja WWDC, którą Apple zorganizowało w miejsce tradycyjnej z powodu pandemii. Zaprezentowano na niej nowe wersje systemów firmy z nadgryzionym logo, w tym również watchOS czy tvOS.