Meta zmienia ...

Meta staje się bardziej ...

NVIDIA wprowadza ...

NVIDIA ogłosiła znaczące ...

Nintendo potwierdza ...

Nintendo potwierdziło, że ...

Philips Hue doczeka ...

Philips Hue wprowadza dwie ...

Kolejna ...

Najnowszy protokół Matter w ...

Wiadomo ile będzie ...

Microsoft ogłosił, że będzie ...

Kolejne opóźnienie ...

Microsoft ogłosił kolejne ...

Testy One UI 6 dla ...

Samsung zakończył właśnie ...

Zmiany w obsłudze ...

Ostatnia generacja czytników ...

OpenAI udostępnia ...

OpenAI wydało wczesną wersję ...

Amazon w końcu ...

Amazon wprowadza na rynek ...

Google zaczyna ...

Google ogłosiło, że wkrótce ...

Pierwsze klienty ...

NordVPN, popularny dostawca ...

N26 rozszerza ...

Niemiecki cyfrowy bank N26 ...

Meta dodaje ...

Ostatnia wersja testowa ...

Nadchodzi koniec ...

Parallels dla Chrome OS ...

Duża aktualizacja ...

Microsoft zaczął udostępniać ...

Karty płatnicze od ...

PayPo opublikowało regulaminy ...

Horizon OS lepiej ...

Ostatnia aktualizacja systemu ...

Microsoft ...

Microsoft ogłosił zakończenie ...

Oura pokazuje ...

Oura wprowadza znaczące ...

Zegarki Huawei ...

Odkąd Huawei straciło dostęp ...

Windows 11 24H2 ...

Microsoft ogłosił, że wraz z ...

RECENZJA: Inteligentne gniazdko DECT od AVM - FRITZ!DECT 210

Utworzono: 03 czerwiec 2020, 23:06 Autor :  
Niemieckiej firmy AVM oraz jej produktów z serii „FRITZ!”, nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Firma znana głównie z produkcji wysokiej jakości routerów „FRITZ!Box”, od kilu lat systematycznie rozwija swoją ofertę inteligentnych urządzeń dla Smart Home. Kilka lat temu testowałem dla Was inteligentne gniazdko FRITZ!DECT 200. Tym razem firma wypuściła lekko zmodyfikowaną wersję tego gniazda, przeznaczoną do trochę innych zastosowań. FRITZ!DECT 210.

 

R E K L A M A:
 

 

FRITZ!DECT 210, to inteligentne gniazdko Smart Home w technologii DECT (tak, ten sam DECT z którego korzystają bezprzewodowe telefony). Jako, że routery FRITZ!Box są stacjami bazowymi DECT od wielu lat, naturalnym było dla producenta skorzystanie z zaimplementowanych już rozwiązań, do rozwiązań inteligentnego domu. Na samym początku muszę zaznaczyć, że gniazdko do poprawnej pracy, wymaga routera FRITZ!Box z obsługą DECT oraz oprogramowaniem FRITZ!OS od wersji 6.0, nie jest to samodzielny produkt, jak w przypadku większości tanich urządzeń na rynku.

W opakowaniu po zakupie gniazdka, znajdziemy samo urządzenie oraz instrukcję szybkiego uruchomienia. Budowa FRITZ!Dect 210 jest stylistycznie bardzo podobna do swojego poprzednika, aczkolwiek samo urządzenie jest znacznie wyższe i szersze od swojego starszego brata (ale za to chudsze). Wymiary to (szerokość x głębokość x wysokość): 65 x 36 x 127mm. Jest wykonane z wysokiej jakości plastiku a sama stylistyka jest typowa dla niemieckiego wzornictwa. Sam otwór gniazda został ukryty pod odchylaną klapką, która szczelnie zakrywa otwór gniazda, kiedy jest nieużywane. Otwór został dodatkowo zabezpieczony zamontowaną uszczelką. Na przedzie gniazdka znajdziemy także dwa podświetlane przyciski. Przycisk On/Off służący do ręcznego załączania i wyłączania gniazdka, oraz przycisk DECT służący do parowania gniazda z routerem oraz pokazujący status połączenia. Z poziomu ustawień istnieje możliwość, wyłączenie sygnalizacji LED.

Dlaczego napisałem, że urządzenie jest przeznaczone do innych zastosowań, otóż w odróżnieniu od modelu 200, producent postanowił zaprojektować urządzenie, aby spełniało klasę odporności IP44, czyli zabezpieczenie przed pryskającą wodą, do eksploatacji na zewnątrz. Dzięki zastosowaniu klasy IP44 z powodzeniem możemy stosować urządzenie w miejscach, gdzie może być narażone na kontakt z wodą, jak w łazienkach, czy przede wszystkim na zewnątrz. FRITZ!DECT 210 jest idealnym inteligentnym gniazdkiem przeznaczonym na np. ogród, do sterowania załączaniem oświetlenia, podlewania etc.

Wtyczka gniazda podobnie jak przy innych tego typu urządzeniach, pasuje do każdego gniazda typu E (Polska) jak i typu F – schuko (np. Niemcy). Samo gniazdko jest typu F, czyli nie posiada znanego nam „bolca” tylko ma blaszki. Nie ma to większego znaczenia, gdyż praktycznie od lat każdy sprzęt elektryczny czy elektroniczny posiada uniwersalne wtyczki pasujące zarówno do gniazd typu E i F. Jedyny problem mogą stanowić wtyczki do samodzielnego montażu na przewodzie, które w większości są tylko typu E.

Jeżeli mamy gniazdko włączone do prądu i odpowiedni router, to konfiguracja odbywa się poprzez naciśnięcie na routerze przycisku DECT oraz tożsamego przycisku na gnieździe. Po kilku sekundach, dioda DECT na gniazdku zaczyna świecić stałym światłem, co oznacza, że konfiguracja została zakończona i od teraz nasze gniazdko jest już sparowane z routerem.

Gniazdkiem podłączonym do Routera, możemy sterować ręcznie, poprzez naciśnięcie przycisku On/Off na obudowie gniazdka, za pomocą dowolnej przeglądarki poprzez panel Smart Home w Routerze oraz za pomocą aplikacji MyFritz! Dostępnej na smartfony z iOS i Android. W ustawieniach gniazdka, możemy w razie potrzeby zablokować możliwość ręcznego sterowania, zarówno za pomocą aplikacji jak i za pomocą fizycznego przycisku, znajdującego się na obudowie urządzenia.

Poza ręcznym sterowaniem, producent przewidział (podobnie jak w poprzednim modelu) możliwość skorzystania z możliwości zaprogramowania automatycznego przełączania. Do wyboru mamy możliwość ustawienia identycznych timerów jak w przypadku FRITZ!DECT 200, czyli: „W dni robocze” i „Codziennie”, „Przypadkowo”, „Countdown”, „Rytmicznie”, „Jednorazowo”, „Tryb Astronomiczny” i „Kalendarz”. Ponieważ tryby te zostały dokładnie opisane przy okazji testu FRITZ!DECT 200, dlatego nie będę tego dublował.

Funkcja mierzenia poboru mocy, poza timerami, daje nam jeszcze jedną możliwość sterowania gniazdkiem. Gdy przez określony czas podłączone urządzenie będzie wykorzystywane poniżej ustalonej wartości (np. w trybie uśpienia), urządzenie FRITZ! zostanie automatycznie wyłączone. Generalnie ta opcja jest do wykorzystania tylko w dość specyficznych zastosowaniach, ale widocznie ma jakiś sens, jeżeli producent to umieścił.

 

Ciekawostką jest natomiast możliwość sterowania gniazdkiem za pomocą dźwięku. Urządzenie posiada wbudowany czujnik dźwięku, dzięki czemu możemy w przypadku wykrycia hałasu włączyć np. oświetlenie na ogrodzie automatycznie. Możemy także wykorzystać wbudowany czujnik dźwięku, aby załączać i wyłączać gniazdko za pomocą dwóch klaśnięć (pamiętam jak będąc nastolatkiem można było w sklepach elektronicznych kupić zestawy do samodzielnego montażu do zapalania światła klaśnięciem). Producent także przewidział możliwość ustawienia zakresu częstotliwości dźwięku przy jakim ma nastąpić reakcja. Można wybrać zakres pomiędzy 125Hz a 4KHz i ustawić minimalny czas trwania takiego dźwięku z dokładnością do milisekundy, a nawet przewidziano możliwość reakcji gniazdka w przypadku nastania ciszy a nie wystąpienia dźwięku. Warto tu zaznaczyć, że można dodać do detekcji dźwięku dodatkowe warunki i ograniczyć możliwość reakcji na dźwięk do konkretnych godzin i dat. Można także określić, czy przy dźwięku następuje załączenie czy wyłączenie gniazda, lub zmiana jego stanu na przeciwny. Można także określić czy to przełączanie ma być stałe, czy po chwili ma wracać do poprzedniego stanu.

Przyznam się, że możliwości konfiguracyjne i ustawienia, szczególnie przy wykrywaniu dźwięku są bardzo rozbudowane i pozwalają na bardzo profesjonalne zastosowania tych gniazdek. Jestem pod wrażeniem, bo nigdzie do tej pory czegoś takiego nie spotkałem, a takich możliwości prędzej spodziewałbym się w sprzęcie przeznaczonym dla profesjonalistów, niż konsumenckim.

FRITZ!DECT 210 poza możliwością sterowania, posiada też funkcje analitycznie. Dzięki wbudowanemu czujnikowi temperatury, możemy nie tylko na bieżąco podglądać jej wartość w pomieszczeniu, gdzie znajduje się gniazdko, ale możemy obejrzeć także wykres zmian temperatury z ostatniej doby.

Poza temperaturą FRITZ!DECT rejestruje też napięcie zasilania oraz moc pobieraną przez urządzenia do niego podłączone a także natężenie prądu. Poza pokazywaniem, urządzenie rejestruje te dane i na wykresach możemy zobaczyć co się działo w ostatnich 10 minutach czy godzinie. Możemy się też dowiedzieć jaki w tych okresach był maksymalny i minimalny pobór mocy.

Poza aktualnymi wykresami znajdziemy też całkowite zużycie energii w kWh dla ostatniego roku. Jeżeli wpiszemy w ustawieniach koszt 1kWh (np. z rachunku za energię) wtedy mamy także możliwość zobaczenia realnej kwoty jaką zapłacimy za to zużycie. Ze statystyk możemy się także dowiedzieć jaki mieliśmy wpływ na środowisko i ile wyprodukowaliśmy CO2. Urządzenie umie na podstawie aktualnego zużycia pokazać prognozę zużycia na przyszłość. Kwoty, które podaje są w Euro, jednakże jak wpiszemy w złotówkach wartości to nie będzie żadnej różnicy poza błędnym wyświetlaniem nazwy waluty, której nadal, mimo upływu czterech lat nie możemy zmienić na złotówki

Jak już jesteśmy przy raportowaniu, to muszę wspomnieć, że istnieje możliwość otrzymywania raportów e-mail oraz Push o stanie gniazdka, czy zużyciu energii, wystarczy, że w routerze FRITZ!Box skonfigurujemy Push Service aby ta funkcja zaczęła działać.

Pamiętam, jak przy poprzednim teście narzekałem, że możemy ustawić jedynie jeden timer i nie da się ustawiać dodatkowych. Producent w najnowszej wersji systemu FRITZ!OS poprawił to… tak jakby. Nadal nie można ustawiać więcej niż jednego timera, ale globalnie pojawiły się szablony. Szablony to tak naprawdę timery, które można ustawić dla więcej niż jednego urządzenia, lub grup urządzeń. Różnią się tym od ustawień w konfiguracji danego gniazdka, że o ile ustawiony timer w konfiguracji działa stale, o tyle dany szablon trzeba aktywować ręcznie. Czyli np. szablon na wakacje symulujący naszą obecność w domu, czy też szablon używany na co dzień.

Na zakończenie wspomnę o kilku aspektach technicznych. FRITZ!DECT 210 korzystając z technologii DECT cechuje się sporym zasięgiem znanym ze współczesnych słuchawek w telefonach przenośnych. W idealnych warunkach osiąga 400m na terenie otwartym i 40m wewnątrz budynków. Jest to wystarczająco dużo, aby nie było problemów z gubieniem się urządzeń. W warunkach testowych sygnał przechodził przez 4 ściany bez żadnych problemów. Na pewno połączenie było bardziej stabilne niż w przypadku Wi-Fi. Moc, którą można obciążyć gniazdko jest też dość spora i wynosi prawie 3,5kW (15A). Jest to znacznie więcej niż w modelu FRITZ!DECT 200 . Pobór mocy przez samo gniazdko to max. 1,5W a w trybie uśpienia 0,4W. Ponadto FRITZ!DECT 210 cechuje się dwubiegunowe przełączanie fazy (L) i przewodu zerowego (N).

Jako ciekawostkę na koniec muszę dodać, że jako fan automatyki domowej i różnych inteligentnych gadżetów, oraz użytkownik na co dzień systemu iOS, zwracam uwagę, czy dane urządzenie jest kompatybilne z Apple HomeKit. FRITZ!DECT niestety nie jest, aczkolwiek dla entuzjastów, którzy zainstalowali sobie bramkę HomeBridge, istnieje plugin Fritz!Platform, który umożliwia obsługę m.in. FRITZ!DECT 210 za pośrednictwem iOS/iPadOS/MacOS poprzez Apple HomeKit. Poza możliwością załączania/wyłączania gniazdka czy sterowania nim za pomocą Siri. Możemy też zobaczyć aktualną temperaturę.

Podsumowując, muszę przyznać, że spodziewałem się, że robiąc ten test, tak naprawdę nie będę niczym zaskoczony i będzie to tylko ten sam stary produkt w nowej obudowie. Jak się okazało, producent zbudował coś nowego, biorąc wszystko co dobre ze starego i rozwijając to aby było jeszcze lepsze. Niektóre zmiany są kosmetyczne, niektóre duże, (szczególnie jego rozmiar na tle konkurencji) jednakże koniec końców jest to całkiem przydatny komponent inteligentnego domu, przynajmniej dla tych co posiadają już FRITZ!Box’a. Tuż przed samą publikacją tekstu naszła mnie jeszcze jedna refleksja. Praktycznie każdy producent akcesoriów do inteligentnego domu, włączając nawet tych małych chińskich, stara się aby ich produkty można było obsługiwać przez któregokolwiek asystenta głosowego. Rekordziści oferują wsparcie dla wszystkich trzech głównych asystentów. W przypadku produktów z rodziny FRITZ! uderza brak tego wsparcia. Producent nie przewidział wsparcia ani dla coraz bardziej popularnego u nas Google Asystenta, czy Alexy o Siri już nie wspominając. Można ten problem obejść chociażby przez wspomnianego przeze mnie Homebridge, który poza Siri umie mi "wypchnąć" wszystkie urządzenia do Alexy, ale mimo wszystko brak natywnego wsparcia trochę dziwi. FRITZ!DECT 210 dostępny jest w sprzedaży w cenie 229 zł.

 

   

Zalety:

  • Odporność IP44
  • Wysoki prąd obciążenia (15A)
  • dwubiegunowe przełączanie (L i N)
  • Mnogość timerów i szablonów
  • Pomiar zużycia prądu
  • Wyświetlanie mocy odbiorników oraz prądu i napięcia
  • Funkcja termometru
  • Sterowanie dźwiękiem
  • Funkcje powiadamiania
  • Analityka

Wady:

  • Wymóg użycia dedykowanego routera
  • Duże wymiary na tle konkurencji
  • W dalszym ciągu brak możliwości zmiany waluty (domyślnie Euro)
  • Brak wsparcia dla Asystentów głosowych

 

 



O Nas

CyfrowyJa.pl to serwis zajmujący się tematyką głównie technologii ubieralnych tzw. Wearable. Będziemy pisać o smart zegarkach (Smartwatch), Smartband czy Activity Tracker (czyli opaskach fitness) oraz o różnego rodzaju gadżetach. U nas znajdziesz zawsze najnowsze informacje oraz recenzje i testy. Zapraszamy również do odwiedzenia naszego forum.

Polecamy...