Kiedy ludzie większość czasu spędzają w domu, wiele firm próbuje przestawić się na sprzedaż internetową. Nie inaczej jest ze stacjami benzynowymi - koncern BP ogłosił rozpoczęcie pilotażowej współpracy z Uber Eats w Krakowie.
Od wybuchu epidemii zatrzęsienie zleceń otrzymują kurierzy ze względu na zamknięcie większości fizycznych sklepów. Wśród nich między innymi InPost, który przyspiesza różne wdrożenia z tego powodu. Niedawno ogłoszono start dostaw w weekendy, a teraz przyszła kolej na kolejną nowość.
Obecnie niemal wszystkie sklepy podają ustawiony sztywno przewidywany termin (np. w formie przedziału 2-4 dni). Allegro postanowiło iść z duchem czasu i na bazie historycznych danych, które już posiada, zacząć wyświetlać rzeczywisty przewidywany termin dostawy.
W zeszłym roku sieć sklepów Carrefour uruchomiła możliwość samodzielnego skanowania zakupów swoim smartfonem przy pomocy funkcji Scan&Go w aplikacji Mój Carrefour. Niestety, była ona dostępna tylko w kilku marketach na terenie Warszawy.
W zeszłym roku pisaliśmy o nowym pomyśle Amazona na rozwiązanie problemu nieobecności klienta podczas wizyty kuriera z zakupami - wykorzystaniu inteligentnych zamków i kamer, aby zdalnie otworzyć mu drzwi. Teraz firma ma kolejne rozwiązanie tego typu.
W sierpniu pisaliśmy o udostępnieniu opcji Scan&Go (czyli możliwości samodzielnego skanowania zakupów telefonem podczas wkładania ich do koszyka) przez sieć sklepów Carrefour. Niestety, wówczas była ona dostępna jedynie w dwóch sklepach na terenie Warszawy. Kilka dni temu została rozszerzona na kolejny market.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy o udostępnieniu przez Carrefoura opcji Scan&Go w swojej aplikacji i dwóch marketach w Warszawie. Wówczas jednak, do całkowitego spełnienia obietnicy sprzed kilku miesięcy brakowało możliwości płacenia za zakupy z telefonu przy pomocy portfela Masterpass.
W marcu pisaliśmy o planach Carrefoura dotyczących udostępnienia klientom możliwości samodzielnego skanowania towarów smartfonem już przy wkładaniu ich do koszyka. Wówczas planowano udostępnić tę opcję jeszcze przed wakacjami - to nie do końca się udało i funkcja Scan&Go (tak nazywanie się w tym wydaniu) udostępniona została dopiero kilka dni temu.
Po upowszechnieniu się kas samoobsługowych w hipermarketach i rosnących kolejkach do nich, sieci zaczęły rozwijać kolejne rozwiązanie mające zmniejszyć kolejki i ułatwić życie klientom (a przy okazji oszczędzić na kasjerach) - samodzielne skanowanie produktów przy wkładaniu ich do koszyka.
W grudniu pisaliśmy o sieci sklepów Piotr i Paweł, która zaczęła w naszym kraju wprowadzać możliwość skanowania produktów smartfonem od razu przy wkładaniu i do koszyka i tym samym omijanie kas i kolejek przy nich. Teraz podobną opcję zaczyna wprowadzać nad Wisłą sieć Tesco.