Jeśli nie wiedzieliście, to Netflix od kilku lat oferuje w ramach swojej subskrypcji dostęp do garści gier mobilnych. Obecnie jednak działa to tak, że musimy te gry pobrać by z nich skorzystać. Serwis chciałby ten proces uprościć dzięki chmurze.
W drugiej połowie lutego pisaliśmy o rozpoczęciu publicznych testów funkcji przesyłania plików posiadanych gier w sieci lokalnej zamiast pobierania ich za każdym razem z internetu w kliencie sklepu Steam. Chodziło przede wszystkim o ułatwienie przenoszenia ich na Steam Decka.
W zeszłym roku pisaliśmy o stworzeniu przez społeczność fanów pierwszej generacji konsoli Xbox nieoficjalnych serwerów zamkniętej już usługi Xbox Live w wersji 1.0. Wówczas wspieranych było 30 tytułów i w celu skorzystania z projektu (nazwano go Insignia) trzeba było się wpisać na listę oczekujących.
Kilka miesięcy temu w plikach klienta sklepu Steam znaleziono wpisy sugerujące, że Valve pracuje nad opcją przesyłania plików gier pomiędzy komputerami w naszej sieci lokalnej zamiast pobierania ich za każdym razem z serwerów Valve. Miałoby to pomóc przede wszystkim posiadaczom Steam Decka z wolniejszym łączem.
W październiku zeszłego roku Google ogłosiło koniec Stadii. Większość zwrotów za zakupy powinna już zostać przetworzona, sama usługa też za kilka dni zostanie ostatecznie zamknięta. Została jedynie kwestia specyficznego pada.
Przy okazji premiery Steam Decka, Valve zapowiedziało udostępnienie jego interfejsu także na standardowych komputerach jako aktualizacji trybu Big Picture (przeznaczonego dla telewizorów czy korzystania z padem). Niedawno w końcu rozpoczęły się jego testy.
Pod koniec września pisaliśmy, że w repozytorium kodu projektu Chrome OS pojawiły się zmiany sugerujące plany rychłego udostępnienia integracji systemu ze Steamem w kanale beta i w mijającym tygodniu w końcu trafiły one “na produkcję”.
Steam Deck od Valve podbija serca kolejnych graczy, nadal ma jednak pewne braki. Jednym z nich jest brak wygodnej opcji przenoszenia gier z komputera na konsolkę (można to oczywiście zrobić ręcznie, ale wymaga to więcej zachodu).
Jak być może wiecie, Steam Deck od Valve dzięki otwartemu systemowi (zwyczajny Arch Linux z dodatkowym interfejsem do nawigacji z pomocą pada) stał się kombajnem do emulacji wielu starszych konsol. Nawet niektóre gry z PlayStation 3 działają za nim całkiem nieźle, a to wymagająca konsola do emulacji.
W marcu tego roku, po wielu tygodniach plotek, Google i Valve ogłosiły rozpoczęcie testów wczesnej wersji integracji Steama z Chrome OS na wybranych komputerach z tym systemem. Do tej pory oznaczało to konieczność korzystania z kanału Dev lub Canary, czyli najmniej stabilnych.