Posiadacze konsolki od Valve mogą niemal od początku jej istnienia streamować na nią gry z PlayStation 5 dzięki nieoficjalnemu oprogramowaniu Chiaki. Do tej pory nie wspierało ono jednak technologii HDR.
Już ponad rok Google testuje oficjalną obsługę Steama na urządzeniach ze swoim systemem Chrome OS. Co prawda integracja ze sklepem Valve dotarła już wcześniej do stabilnego kanału, ale cały czas wymagała przełączenia odpowiedniej flagi.
Na goglach wirtualnej rzeczywistości można nie tylko grać w gry stworzone z myślą o VRze, ale też te tradycyjne. Po co? Chociażby dla efektu dużego monitora bez kupowania go. Do tej pory wymagało to jednak trochę kombinowania i zazwyczaj mocnego peceta (na którym faktycznie gry były uruchomione).
W tym tygodniu Valve dość niespodziewanie udostępniło publiczną betę środowiska SteamVR 2.0. Główną zmianą jest zupełnie nowy interfejs, bazujący na tym znanym ze Steam Decka. Przy okazji oznacza to udostępnienie w końcu niemal całej funkcjonalności Steama w VR (w poprzedniej wersji było trochę braków).
Kolejna konsola wkrótce straci swój sklep. Microsoft ogłosił kilka dni temu wyłączenia dostępu do swojego sklepu z grami na konsolach Xbox 360. Oznacza to, że posiadacze tych urządzeń nie będą mogli już kupować na nie nowych gier czy dodatków do nich. Na szczęście możliwość pobierania już posiadanych tytułów ma pozostać.
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o pojawieniu się nowej aplikacji Netflixa pozwalającej zamienić smartfona z wirtualny pad do grania w chmurze na telewizorze. Wtedy jednak nie było z czym jej używać, bowiem firma nie oferowała nikomu z zewnątrz dostępu do swojej usługi.
Mimo ostatnich wysiłków mających na celu zachęcić twórców gier AAA do udostępniania ich na komputerach Mac, Apple to niespecjalnie wychodzi. Owszem, kilka głośnych tytułów zostało wydanych (chociażby Resident Evil Village czy Death Stranding), ale poza tym nic się nie zmieniło.
Niecały rok temu Microsoft testowo udostępnił w kilku wybranych krajach nowy wariant subskrypcji Game Pass z opcją udostępniania go rodzinie lub znajomym (do 4 dodatkowych kont prócz naszego). Opcja ta najwyraźniej się nie spinała finansowo, bowiem firma ogłosiła rezygnację z tego rozwiązania.
Subskrypcje podbijają świat i Meta też postanowiła skorzystać z tego trendu. Firma ogłosiła dość niespodziewanie udostępnienie subskrypcji Meta Quest+, która w zamian za regularną opłatę ma dawać użytkownikom dwie gry miesięcznie.
Sony jakiś czas temu ogłosiło podwyżkę cen swojej konsoli PlayStation 5. Microsoft skorzystał wtedy z okazji i chcąc zebrać trochę pozytywnego PRu, ogłosił brak planów podwyżek w najbliższym czasie.