OpenAI udostępnia ...

OpenAI ogłosiło premierę ...

Koniec oficjalnego ...

Google oficjalnie kończy ...

Sony udostępnia ...

Sony rozpoczęło wdrażanie ...

Microsoft wprowadza ...

Microsoft ogłosił rewolucyjną ...

Prawa do marki ...

Po latach nieobecności marka ...

Proton pokazuje ...

W obliczu zwiększającej się ...

Galaxy Watch Ultra ...

Samsung rozszerza dostępność ...

Samsung dodaje ...

Samsung zdecydował się na ...

YouTube Music ...

YouTube Music otrzymało ...

Pixel Watcha 4 w ...

Pixel Watch 4 może wreszcie ...

Google Home dla ...

Google Home dla zegarków z ...

Microsoft zamyka ...

Microsoft niespodziewanie ...

Google zaczyna ...

Gemini, osobisty asystent AI ...

Samsung pokazuje ...

Samsung zaprezentował ósmą ...

Ikea kontynuuje ...

Ikea planuje rozszerzyć swoją ...

Perplexity ...

Perplexity zaprezentowało ...

Belkin kończy swoją ...

Belkin ogłosił decyzję o ...

Producenci aut ...

CarPlay Ultra – nowa ...

Microsoft daje ...

Microsoft ogłosił, że ...

Vision Pro ...

Sony ogłosiło oficjalne ...

Gogle dla platformy ...

Microsoft zakończył wsparcie ...
Możliwość streamowania gier z chmury oraz sterowania nimi poprzez przyciski wyświetlane na ekranie telefonu czy tabletu zamiast fizycznego pada oferują już zarówno GeForce NOW jak i xCloud od Microsoftu (w obu wypadkach tylko dla wybranych gier). Teraz do tego grona w końcu dołącza Stadia.
Do tej pory Google upierało się przy rezygnacji z konceptu osobnych aplikacji na swoich inteligentnych ekranach pokroju smart budzików czy urządzeń z serii Nest Hub. Korzystaliśmy z nich, ale poprzez wydawanie poleceń skutkujących ich uruchomieniem (np. odtwarzanie muzyki ze Spotify), a nie klikanie w ikonę.
W marcu tego roku pisaliśmy o udostępnieniu przez Google oficjalnego API do tworzenia kart dostępnych z poziomu ekranu głównego zegarków z Wear OS. Niestety, wówczas nie było jeszcze możliwości udostępniania ich użytkownikom.
Widząc ten nagłówek pewnie się trochę zdziwiliście. W końcu do tej pory wszystkie urządzenia z Androidem od Google oferowały oficjalną możliwość odblokowania bootloadera. Najnowszy Chromecast jednak tę opcję miał zablokowaną.
Po długim milczeniu odnośnie potencjalnych aktualizacji do Wear OS 3 dla dotychczas sprzedawanych zegarków, Google w końcu jasno przedstawiło sytuację - aktualizacja będzie, ale tylko dla kilku najnowszych modeli i tylko do ręcznej instalacji.
Wspomniana aplikacja pozwala na telefonach i tabletach na rozpoznawanie obiektów na zdjęciach czy zrzutach ekranu z pomocą AI na serwerach Google. Do tej pory nie dało się niestety korzystać z tej opcji na komputerach, ale to się w końcu zmienia.
Przy okazji pierwszej zapowiedzi nowej wersji Wear OS, Google wspomniało o ulepszaniu sklepu Play pod kątem zegarków. Te ulepszenia właśnie zaczęto udostępniać użytkownikom. O jakie zmiany chodzi?
Do tej pory Chrome OS od Google miał dosyć “biedną” obsługę archiwów - wspierał jedynie ZIP oraz RAR. To i tak lepiej niż niektóre systemy (np. Windows nadal obsługujący tylko ZIP), ale tu mamy specyficzny problem - trudno zainstalować równie wygodny w obsłudze alternatywny archiwizator.
Jakiś czas temu Google zapowiedziało nową wersję swojego systemu dla zegarków, która powstawała we współpracy z Samsungiem. Niestety, firma zdecydowała się milczeć w kwestii ewentualnych aktualizacji dla dotychczasowych urządzeń do tego nowego wydania.
Przy swojej usłudze grania w chmurze Google popełniło wiele błędów - stawianie na jeden konkretny model Chromecasta wraz z trudno-dostępnym specjalnym kontrolerem, jeśli chodzi o granie w chmurze, niewielki marketing czy konieczność kupowania gier kolejny raz (jeśli mamy je już na PC).

O Nas

CyfrowyJa.pl to serwis zajmujący się tematyką głównie technologii ubieralnych tzw. Wearable. Będziemy pisać o smart zegarkach (Smartwatch), Smartband czy Activity Tracker (czyli opaskach fitness) oraz o różnego rodzaju gadżetach. U nas znajdziesz zawsze najnowsze informacje oraz recenzje i testy. Zapraszamy również do odwiedzenia naszego forum.

Polecamy...