Mimo to, Android TV do tej pory obsługi wielu użytkowników nie oferował. Powoli się to jednak zmienia - w tym tygodniu Google zapowiedziało wprowadzenie profili do swojej platformy Google TV (dostępnej obecnie tylko na najnowszym Chromecaście i nowszych telewizorach Sony czy TCL).
Niestety, nie podano zbyt wielu szczegółów, więc nie wiadomo jak to będzie dokładnie działać. Google ograniczyło się jedynie do informacji, że profile będą powiązane z kontami Google i będą miały osobną listę rzeczy do obejrzenia czy rekomendacje w ramach aplikacji Google TV oraz że zainstalowane aplikacje będą współdzielone (więc nie trzeba będzie ich instalować od nowa na każdym profilu).
Nie wiadomo jednak, czy same dane aplikacji będą współdzielone czy nie. Dlaczego ma to znaczenie? W domach często wykorzystywane jest jedno konto do serwisów VOD i ewentualnie już na nim są osobne profile domowników. Jeśli dane nie byłyby współdzielone, na każdym profilu trzeba by się od nowa logować (co przez część serwisów VOD mogłoby być potraktowane jako nowe urządzenie i w ten sposób przekroczyć ewentualne limity).
Przy okazji zapowiedziano też karty na wygaszaczu ekranu (np. z pogodą czy wiadomościami). Te jednak mają być na razie dostępne tylko w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy profile w nadchodzących tygodniach trafić do mieszkańców całego świata.