W drugiej połowie marca pisaliśmy o informacjach opublikowanych przez amerykańskiego operatora Verizon, według których zegarek Samsung Gear S2 na dniach miał zyskać wsparcie dla systemu iOS. Niestety okazały się one błędne i do tej pory posiadacze iPhone'ów nie mogą korzystać ze smartwatcha koreańskiego producenta. Ostatnio do sieci wyciekły natomiast zrzuty ekranu aplikacji dla iOS do zarządzania zegarkiem.
MiBand to jedna z popularniejszych opasek fitness, co zawdzięcza połączeniu niskiej ceny z całkiem niezłą jakością wykonania i wytrzymałością. Jednak aplikacja do jej obsługi miała swoje braki i wydawało się, że ostatnio jej rozwój nieco przyhamował. Okazuje się, że to wszystko przez prace nad wersją 2.0.
Jeśli marzyło Wam się sprawdzanie cen różnych produktów podczas zakupów bez potrzeby wyciągania telefonu z kieszeni, to teraz nareszcie macie taką możliwość. Twórcy oficjalnego klienta porównywarki cen Idealo postanowili stworzyć mini-aplikację dla zegarków z Android Wear i kilka dni temu udostępnili efekty swojej pracy, o czym informuje serwis AntyApps.
Przez długi czas Google uważało, że zegarki z Android Wear powinny służyć przede wszystkim jako odbiorniki powiadomień, ewentualnie urządzenia pozwalające na szybki dostęp do podstawowych informacji (prognoza pogody, etc.). Dlatego też firma nie tworzyła dla zegarków ze swoim systemem bardziej złożonych aplikacji. Zmieniło się to jednak jakiś czas i w pełni uwidoczniło po premierze Android Wear 1.4.
W styczniu informowaliśmy o oficjalnym potwierdzeniu przez Samsunga planów dodania do zegarka Gear S2 zgodności z systemem iOS. Wówczas jednak nie podano żadnych konkretnych terminów. Na szczęście wygląda na to, że koreańskiemu producentowi udało się w końcu pomyślnie zakończyć testy. Skąd o tym wiemy? Ponieważ, jak donosi portal GSMAerna, amerykański operator Verizon zapowiedział właśnie aktualizację Tizena dla Gear S2 dodającą wsparcie dla iOS.
Jak być może pamiętacie, Android Wear w wersji 1.4 wprowadził nareszcie wsparcie dla zegarków z wbudowanymi głośnikami. Niestety, póki co nie jest ich wiele. Poza tym funkcja czytania różnych etykiet wbudowana w system też nie jest do końca przemyślana. Z pomocą przychodzi na szczęście aplikacja o nazwie JorSay.
Jak być może pamiętacie, w zeszłym roku LG dosyć niespodziewanie zdecydowało się na wycofanie ze sprzedaży pierwszego zegarka z wbudowanym modemem GSM i Android Wear na pokładzie już kilka dni po rozpoczęciu sprzedaży w pierwszych krajach. Od tamtego czasu nie wiadomo było, czy urządzenie powróci czy będzie trzeba czekać na kolejną generację. Redaktorom z Android Police niedawno udało się w końcu uzyskać odpowiedź na to pytanie.
Przystawka pod telewizory od Google, czyli Nexus Player otrzymał Android TV bazujące na kodzie Androida Marshmallow już dawno temu. Niestety, posiadacze jednego z popularniejszych urządzeń tego typu, czyli konsoli SHIELD TV od NVIDII mieli mniej szczęścia i musieli czekać na nową wersję aż do teraz. Jakie zmiany wprowadza aktualizacja?
W połowie grudnia zeszłego roku pisaliśmy o dodaniu do zegarków Pebble Time aplikacji Health analizującej dane z czujników tych urządzeń i przetwarzającej je na dane o aktywności użytkownika. Niestety, wówczas nie było dostępne API pozwalające dostać się do tych informacji w celu wykorzystania ich w innych aplikacjach. Sytuacja ta zmieniła się jednak wraz z udostępnieniem systemu w wersji 3.9.
W listopadzie zeszłego roku Google w końcu oficjalnie opublikowało informacje o wersji 1.4 systemu Android Wear. Miała dodawać między innymi obsługę modemu komórkowego, głośników, nowych gestów oraz bazować na Androidzie 6.0. Jej debiut miał nastąpić razem z premierą LG Watch Urbane drugiej generacji. Ostatecznie jednak urządzenie wycofano, a w kwestii aktualizacji dla starszych urządzeń nastała cisza.