Tak jak przewidywały plotki, razem z Pixelem 8 zobaczyliśmy też drugą generację zegarka Pixel Watch. Zmiany na pierwszy rzut oka nie wydają się duże (dla gołego oka z wyglądu wręcz nie widać nic nowego), ale skupiają się na naprawieniu bolączek pierwszej generacji.
W mijającym tygodniu Samsung zaprezentował kolejną generację zegarków Galaxy Watch. Ucieszą się fani fizycznej obrotowej ramki, która powraca w Galaxy Watch 6 Classic. Poza tym jednak zmiany są raczej kosmetyczne.
Kilka dni temu Mobvoi pokazało w końcu kolejną generację swojego flagowego smartwatcha, czyli TicWatch Pro 5. Jest to pierwszy zegarek z układem Snapdragon W5+ Gen 1. Do tego mamy 2GB RAMu oraz baterię o pojemności 628 mAh.
Chiński producent wspomniany w tytule do tej pory wypuszczał na zachodzie smartwatche z własnym, dość ograniczonym systemem operacyjnym (oraz oczywiście opaski fitness). Do tej pory poza Chinami nie zdecydował się wypuścić zegarka działającego pod kontrolą Wear OS.
Choć nie jest to proste - wymaga bowiem rozerwania kabla USB by domowymi metodami stworzyć “wtyczkę” do zegarka (odpowiednie piny są w jednej ze szczelin do montażu pasków). Kiedy już mamy taki kabel, reszta procesu jest już standardowa.
Po wielu wyciekach i latach oczekiwań fanów Google, firma w końcu oficjalnie zaprezentowała swój własny zegarek z systemem Wear OS. Niestety, jak sugerowały niektóre plotki, cierpi on na podobne choroby, co telefony Pixel sprzed paru lat.
Kiedy premierę miał Galaxy Watch 4, nieliczna garstka fanów posiadaczy iPhone’ów i jednocześnie zegarków Samsunga lub z Wear OS nie była zadowolona - najnowszy model nie obsługiwał bowiem systemu Apple.
Wielu spodziewało się, że pierwszy zegarek z Wear OS 3.x od firmy innej niż Samsung będzie Pixel Watchem. Inna firma jednak ubiegła Google - Montblanc zapowiedział właśnie model Summit 3 ze wspomnianą wersją systemu.
Dość niespodziewanie w mijającym tygodniu Samsung zapowiedział uruchomienie publicznej bety One UI dla swojego zegarka Galaxy Watch 4. Pierwsi testerzy mają otrzymać aktualizację już na początku czerwca, ale niestety nie sprecyzowano jakie nowości ma przynosić.
Portowanie Wear OS na urządzenia inne niż oficjalnie wspierane zegarki stało się dość trudne, bowiem od paru lat większość z nich korzystała z komponentów nie stosowanych w żadnym urządzeniu z Androidem. Tym bardziej zaskakuje udostępnienie takiego portu dla zegarka z 2016 roku.