Być może pamiętacie, że kilka lat temu temu Google i Amazon się mocno pokłócili, czego efektem było zaprzestanie przez Amazon sprzedaży Chromecastów, Google z kolei aktywnie utrudniało dostęp do YouTube urządzeniom z serii Fire TV. W mijającym tygodniu konflikt ten w końcu udało się zakończyć.
Od jakiegoś czasu Google eksperymentuje z pewnymi formami reklam w Android TV. Zaczeło się od automatycznego włączania kanału z rekomendowanymi aplikacjami z Play Store, a ostatnio doszła do tego automatyczna aktywacja wiersza ze sponsorowanymi kanałami i sporej części użytkowników.
W drugiej połowie zeszłego roku Google testowało jak poradzi sobie ich platforma do streamingu gier (wówczas znanej jako "Project Stream") z chmury na przykładzie gry Assassin's Creed Odyssey. Niewiele wtedy było wiadomo na jej temat, poza tym że działa w przeglądarce Chrome.
Co prawda firma z Mountain View odpuściła sobie konsumencki rynek urządzeń do rozszerzonej rzeczywistości (podobnie jak Microsoft ze swoimi HoloLens), ale nadal rozwija swoje okulary Google Glass, tyle że z myślą o zastosowaniach przemysłowych.
W mijającym tygodniu firma z Mountain View ogłosiła ostateczny koniec nieco zapomnianej (mimo odświeżenia interfejsu aplikacji mobilnej i dodawania do niej nowych opcji, tu się nic nie zmieniało) webowej wersji Google Fit, z której można było korzystać na komputerach.
Posiadacze zegarków z Wear OS (przedtem Android Wear) mogli korzystać z klienta Google Keep na swoich zegarkach praktycznie od samego początku istnienia tego systemu. Użytkownicy przeciwnego obozu, czyli posiadacze Apple Watcha już takiego szczęścia nie mieli, aż do teraz.
Na tegorocznych targach CES, Google zapowiedziało udostępnienie na swoich inteligentych głośnikach oraz ekranach funkcji tłumacza. Jej działanie polega na "turowym" tłumaczenia tego co mówi na zmianę jedna i druga strona po aktywacji odpowiedniego trybu.
Od mniej więcej dwóch lat posiadacze części komputerów działających pod kontrolą Chrome OS oraz smartfonów z rodziny Nexus lub Pixel, mogli korzystać z opcji o nazwie Instant Tethering. Jest to kopia funkcji Instant Hotspot znanej z iOS i macOS. Kilka dni temu Google w końcu rozszerzyło ją na większą liczbę modeli.
Kilka lat temu Google zdecydowało się stworzyć Chromecast Audio, czyli małe urządzenie, do którego podłączało się tradycyjne głośniki i można było przesyłać do nich dźwięk poprzez sieć Wi-Fi (zamiast w miarę powszechnego już wtedy Bluetooth).
Jakiś czas temu firma z Mountain View zaprezentowała subskrypcję o nazwie Google One. Zastąpiła ona płatne pakiety miejsca na dane w chmurze. Oprócz tego oferuje ona także całodobowe wsparcie techniczne od ludzi i co jakiś czas dodatkowe prezenty.