Rynek streamingu muzyki zdążył już dojrzeć. Mamy stały zestaw uczestników i od jakiegoś czasu główne wydarzenia to odświeżanie wyglądu aplikacji czy próby dodawania innych typów zawartości (np. podcastów czy teledysków) lub innych formatów.
Jak być może wiecie, w dzisiejszych czasach jest bardzo trudno o wspólny dla wszystkich producentów standard. Firmy wolą raczej tworzyć własne, zamknięte ekosystemy, aby zmusić w ten sposób użytkowników do kupowania tylko ich produktów.
Popularna sieć społecznościowa do dzielenia się zdjęciami, czyli Instagram, do tej pory pozwala dodawać do serwisu zdjęcia jedynie z urządzeń mobilnych. Kiedyś tłumaczono to chęcią powstrzymania użytkowników przed publikowaniem zdjęć z profesjonalnych aparatów (i tak to robią).
Wielu producentów elektroniki ma dzisiaj swoje linie urządzeń smart home. Nie inaczej jest z TP-Linkiem, znanym głównie ze sprzętu sieciowego. W wypadku tej firmy, jest to rodzina Kasa, która właśnie doczekała się odświeżenia.
Na początku maja pisaliśmy o udostępnieniu bez rozgłosu webowego panelu do zarządzania urządzeniami połączonymi z platformą SmartThings od Samsunga. Okazuje się, że to koniec, bowiem niedługo później pojawiła się także aplikacja dla komputerów z Windows 10.
W zeszłym roku pisaliśmy o pojawieniu się nieoficjalnej aplikacji do zarządzania słuchawkami Galaxy Buds z poziomu komputerów z systemem Windows 10. Pozwalała ona na zarządzanie podstawowymi opcjami czy sprawdzanie poziomu naładowania ich baterii.
Odświeżona klawiatura ekranowa Google’a trafiła najpierw tylko na smartfony i tablety. Po kilku latach firma w końcu udostępniła ją także na Android TV, a w ostatnich dniach również dla zegarków z Wear OS. Co się zmienia w stosunku do poprzedniej, “zwykłej” klawiatury?
Długo oczekiwany przez wielu zegarek od OnePlusa jak na razie okazał się dla sporej liczby fanów zawodem. Urządzenie jest opaską fitness w obudowie zegarka, bez obsługi aplikacji trzecich i do niedawna nawet bez trybu AOD (Always On Display). Ten ostatni dodała dopiero ostatnia aktualizacja.
Na początku kwietnia Xiaomi zaprezentowało kolejną generację swojej opaski fitness, w której głównymi nowościami był pomiar saturacji krwi tlenem, nowe aktywności do śledzenia bezpośrednio z opaski oraz większy ekran. Do tej pory urządzenie oficjalnie było jednak sprzedawane tylko w Chinach.
W drugiej połowie zeszłego roku Oculus zaprezentował drugą generację swoich samodzielnych gogli wirtualnej rzeczywistości, czyli Quest 2. Generalnie ich odbiór był pozytywny (w szczególności, że tę cenę lepszych nie znajdziemy), ale jeden element spotkał się z krytyką ze wszystkich stron.