Alexa+ pozwala na bardziej naturalne rozmowy, pomija konieczność wypowiadania frazy aktywującej, a także dostarcza sugestie kontekstowe. Usługa rusza najpierw w Stanach Zjednoczonych jako program wczesnego dostępu, bezpłatny dla członków Amazon Prime, a później będzie kosztować 20 dolarów miesięcznie. Co istotne, Alexa+ działa wyłącznie na najnowszych urządzeniach Echo i Fire TV, pozostawiając starsze modele bez wsparcia dla nowych funkcji.
Największe zmiany dotyczą inteligentnych wyświetlaczy Echo Show 8 i Echo Show 11. Oba modele otrzymały cieńsze ramki, ulepszone ekrany z technologią in-cell touch oraz znacznie lepszy dźwięk dzięki zestawowi stereo i dedykowanemu wooferowi.
Urządzenia wyposażono w nowy chip AZ3 Pro oraz zestaw czujników Omnisense, który łączy dane z kamer, mikrofonów, radaru Wi-Fi i czujników ruchu, aby lepiej rozumieć otoczenie. Dzięki temu Alexa może dynamicznie dostosowywać się do warunków w pomieszczeniu, optymalizując dźwięk i reagując na potrzeby użytkownika.
Echo Show 8 kosztuje 180 dolarów, a większy Echo Show 11 – 220 dolarów. Oba modele wspierają standardy Matter, Thread i Zigbee, co czyni je gotowymi na przyszłość inteligentnego domu.
Dla osób preferujących kompaktowe rozwiązania Amazon przygotowało Echo Dot Max, który w przeciwieństwie do klasycznego Dot posiada zarówno głośnik niskotonowy, jak i wysokotonowy, oferując trzykrotnie mocniejszy bas. Urządzenie napędzane jest chipem AZ3 i bez problemu obsługuje funkcje Alexa+.
Zmiany nie ominęły również Echo Studio, które teraz jest o 40 procent bardziej kompaktowe, pokryte tkaniną 3D poprawiającą akustykę, a jednocześnie nadal wspiera Dolby Atmos i dźwięk przestrzenny.
Studio i Dot Max można połączyć w system Alexa Home Theater, który umożliwia zestawienie do pięciu głośników w konfiguracji surround dla Fire TV. System automatycznie kalibruje dźwięk dzięki czujnikom Omnisense, dostosowując go do konkretnego pomieszczenia.
Źródło: Android Police