Miesiąc później pokazano nowe kontrolery, które w końcu wyglądały jak urządzenia znane z innych zestawów VR jak te od Oculusa, HTC czy Valve zamiast tego co mieliśmy w pierwszej generacji PSVR.
Kilka dni temu Sony w końcu podzieliło się specyfikacją urządzenia oraz oficjalną nazwą - PlayStation VR2. Jak można się było spodziewać, gogle będą wymagały konsoli PlayStation 5. Będą miały nieco większą rozdzielczość niż Quest 2 i podobny system śledzenia ruchu (za pomocą kamerek zamontowanych w goglach, dzięki czemu nie potrzeba montażu kamerki czy stacji monitorujących).
Ponadto nowe gogle Sony mają oferować śledzenie naszych oczu oraz wibracje w samych goglach, a ekran OLED ma wspierać standard HDR. Sony zapowiedziało też wydanie gry Horizon VR, która ma miejsce w uniwersum Horizon Zero Dawn.
Nie podano ceny gogli ani konkretnej daty ich premiery (spodziewana jest na przełomie 2022 i 2023 roku).
Źródło: Ars Technica