Pod koniec sierpnia Microsoft obiecał, że do końca tego roku posiadacze konsol Xbox zyskają możliwość korzystania z usługi xCloud do streamingu gier z chmury. W tym tygodniu pierwsi testerzy otrzymali wczesną wersję systemu ze wsparciem xClouda.
Kilka miesięcy temu Microsoft rozpoczął testowanie nowej przeglądarki Edge (bazującej na kodzie Chrome’a) na konsolach Xbox. W tym tygodniu nowa aplikacja w końcu dostała się do stabilnej wersji systemu konsol Microsoftu.
Wielu posiadaczy tytułowej konsolki uważało, że Nintendo już nigdy nie doda do niej obsługi słuchawek Bluetooth (jej brak dziwił, gdyż Switch posiadał moduł Bluetooth). Tymczasem Nintendo zaskoczyło wszystkich kilka dni temu.
Na początku sierpnia informowaliśmy o rozpoczęciu zamkniętych testów aktualizacji systemu dla konsoli PlayStation 5, która w końcu dodawała obsługę dodatkowego dysku SSD obiecaną na premierze. W tym tygodniu w końcu udostępniono jej finalną wersję.
Microsoft oferuje już dostęp do xClouda poprzez aplikację dla Androida, przeglądarkę internetową (na iOS oraz komputerach) i aplikację Xbox dla Windows 10. Jak nietrudno zauważyć, na tej liście brakuje konsol Xbox, to się ma jednak niedługo zmienić.
Kilka lat temu niemal wszystkie systemy operacyjne dla komputerów i urządzeń mobilnych zyskały tak zwany tryb nocny, który zmieniał temperaturę kolorów wyświetlanych na ekranie na cieplejszą, redukując tym samym ilość światła niebieskiego, co miało wpływać na lepszy sen.
Podczas prezentacji PlayStation 5, Sony obiecało możliwość rozszerzania pamięci nowej konsoli poprzez standardowe dyski SSD na M.2 spełniające określone wymagania. Po premierze okazało się jednak, że oprogramowanie konsoli jeszcze nie jest gotowe na obsługę dodatkowych dysków.
Od jakiegoś czasu po sieci krążyły plotki, że Valve pracuje nad własną konsolą przenośną, która mogłaby konkurować ze Switchem od Nintendo. W tym tygodniu, po prezentacji nowej rewizji urządzenia od Nintendo, Valve w końcu postanowiło odsłonić karty.
W tej generacji Microsoft zdecydował się od razu zaprezentować dwie wersje swojej konsoli. Tańszą, ze słabszymi podzespołami przeznaczoną głównie do grania w rozdzielczości 1080p (Series S) oraz droższą, oferującą wszystko co najlepsze (Series X).
Od miesięcy po sieci krążyły plotki o Switchu Pro, który miał rzekomo oferować ekran OLED oraz nowszy układ NVIDII, dzięki któremu możliwe miało się stać granie w 4K (dzięki wykorzystaniu technologii DLSS do upscalingu z 1080p znanej z kart GeForce RTX).