W zeszłym roku Valve pokazało swojego konkurenta dla Nintendo Switch, czyli Steam Decka. Z kolei pod koniec lutego tego roku ruszyła wysyłka urządzenia do pierwszych nabywców. Valve cały czas rozwija jednak oprogramowanie Steam Decka.
Najnowsza generacja konsol nie zadbała o pewien bufor wydajności względem pecetów, przez co bardziej wymagające gry często nie dają rady osiągać 60 FPSów jeśli chcemy w nich korzystać z ray-tracingu czy rozdzielczości 4K. Maskować ten problem może technologia VRR, ale dopiero teraz pojawia się ona na PlayStation 5.
Mimo kilku lat od swojej premiery, konsola Switch od Nintendo do tej pory nie pozwalała uporządkować posiadanych gier w folderach. Funkcję tę dodano dopiero w aktualizacji systemu oznaczonej numerkiem 14.0.0, którą udostępniono kilka dni temu.
Konsole Microsoftu oferowały do tej pory dwa tryby działania, kiedy nie były używane - standby pozwalający na pobieranie gier czy aktualizacji oraz oszczędzania energii, który praktycznie równał się wyłączeniu urządzenia. Teraz Microsoft niweluje nieco te ograniczenia.
Lata temu Microsoft usunął integrację swoich konsol z serwisem Twitch, ponieważ zastąpił go własną usługą Mixer. Ta jednak została zamknięta w czerwcu 2020 roku i od tamtej pory Xboxowi brakowało wbudowanej opcji streamingu (Microsoft użytkowników Mixera kierował do Facebook Gaming).
Po “nieudanej” próbie zamknięcia przez Sony cyfrowego sklepu dla konsol PlayStation 3 oraz Vita (ostatecznie jedynie wyłączono płatności - w celu dokonania zakupu z konsoli trzeba wcześniej przez stronę internetową doładować cyfrowy portfel), kolejny gigant rozrywki ogłosił podobne plany.
W mijającym tygodniu Microsoft udostępnił kolejną aktualizację systemu dla konsol Xbox. Nie zawiera ona zbyt wiele nowości, ale jedną z wartych wspomnienia jest dodanie opcji ustawiania dowolnych obrazków jako tapety ekranu głównego konsoli.
Okazuje się, że mimo problemów z dostępnością konsol nowej generacji (wywołanych przez scalperów oraz niedobory układów scalonych), Microsoft już po koniec 2020 roku zdecydował się zakończyć produkcję konsol Xbox One S (produkcja Xbox One X oraz One S bez napędu zakończyła się tuż przed premierą Xbox Series X).
Kiedyś tworzenie gier dla konsol wymagało zdobycia ich specjalnych deweloperskich wersji, co skutecznie ograniczało krąg twórców do większych studiów. Zaczęło się to zmieniać, odkąd na popularności zaczęły zyskiwać gry niezależne, których twórców (małych firm lub wręcz pojedynczych osób) nie było stać na zdobycie deweloperskich wersji konsol.
Aktualny ekran główny konsol Xbox już od dość dawna pozwala na zmianę przez użytkowników jego tła oraz koloru akcentu. Niestety, do tej pory nie mogli oni ustawiać od razu dowolnego obrazka. Potrzebna była dodatkowa aplikacja dająca taką możliwość.