W mijającym tygodniu Microsoft udostępnił nową aktualizację systemu dla konsol Xbox oznaczoną numerkiem 2209. Dwie główne nowości jakie wprowadza to przeprojektowany widok biblioteki gier i aplikacji oraz ustawienia domyślnej lokalizacji instalacji.
Do tej pory, jeśli chcieliście zagrać w gry z płyty dla Xboxa One na Xboxach Series X, konieczne było połączenie z siecią (formalnie nie był to DRM, tylko “sprawdzenie kompatybilności”. Było jednak irytujące, bo przy braku połączenia płyty były bezużyteczne.
Subskrypcja Game Pass od Microsoftu jest dość udanym produktem oferującym dostęp do szerokiej biblioteki gier i streaming w chmurze za miesięczną opłatę, na który konkurencja wciąż nie znalazła dobrej odpowiedzi (pod względem ceny i oferty). Mimo to Gigant z Redmond już chce uciec z Game Passem jeszcze bardziej do przodu.
Xbox Series od początku cieszył się szerszym wsparciem, jeśli chodzi o monitory i telewizory niż PlayStation 5. Sony dopiero jakiś czas po premierze konsoli dodało najpierw wsparcie dla VRR (Variable Refresh Rate), a dopiero teraz dla rozdzielczości 1440p (jeszcze w wersji beta).
Microsoft dostrzegł, że nie ma sensu tracić środków na budowanie na siłę własnych rozwiązań nie przynoszących pieniędzy, kiedy inne firmy świetnie sobie na tym polu radzą. W tym tygodniu ogłoszono integrację komunikatora Discord z konsolą Xbox.
Ciąg dalszy uśmiercania starszych konsol - Nintendo właśnie poinformowało o szczegółach planów zamknięcia cyfrowych sklepów z grami dla konsol Wii U oraz 3DS w marcu przyszłego roku.
Najnowsza generacja konsol nie zadbała o pewien bufor wydajności względem pecetów, przez co bardziej wymagające gry często nie dają rady osiągać 60 FPSów jeśli chcemy w nich korzystać z ray-tracingu czy rozdzielczości 4K. Maskować ten problem może technologia VRR, ale dopiero teraz pojawia się ona na PlayStation 5.
Mimo kilku lat od swojej premiery, konsola Switch od Nintendo do tej pory nie pozwalała uporządkować posiadanych gier w folderach. Funkcję tę dodano dopiero w aktualizacji systemu oznaczonej numerkiem 14.0.0, którą udostępniono kilka dni temu.
Konsole Microsoftu oferowały do tej pory dwa tryby działania, kiedy nie były używane - standby pozwalający na pobieranie gier czy aktualizacji oraz oszczędzania energii, który praktycznie równał się wyłączeniu urządzenia. Teraz Microsoft niweluje nieco te ograniczenia.
Lata temu Microsoft usunął integrację swoich konsol z serwisem Twitch, ponieważ zastąpił go własną usługą Mixer. Ta jednak została zamknięta w czerwcu 2020 roku i od tamtej pory Xboxowi brakowało wbudowanej opcji streamingu (Microsoft użytkowników Mixera kierował do Facebook Gaming).