Przy okazji premiery Pixela czwartej generacji dowiedzieliśmy się, że Google zdecydowało skończyć z rozwijaniem technologii wirtualnej rzeczywistości w smartfonach i zamiast tego skupić się na rozszerzonej rzeczywistości. Na osłodę jednak firma kilka dni temu otworzyła kod pakietu Cardboard SDK.
Chiny to dosyć specyficzny rynek - podczas gdy zachód rozwija płatności zbliżeniowe kartami, telefonami czy zegarkami, w Państwie Środka prym wiodą systemy płatności oparte o skanowanie kodów QR, czyli przede wszystkim Alipay czy WeChat Pay i trudno o terminal do zwykłych kart.
Popularny startup finansowy kreuje swoją aplikację na osobiste centrum finansów. Mamy już tutaj konta, kartę płatniczą, tanią wymianę walut, analizę wydatków, ubezpieczenia czy handel kryptowalutami. Teraz do tego pakietu dołącza handel akcjami, na początek z amerykańskich giełd NYSE oraz NASDAQ.
Od paru lat możemy już bez problemu płacić telefonami wyposażonymi w technologię NFC, nie powinno więc być problemu z przyjmowaniem płatności w ten sam sposób, prawda? Jednak jest, ponieważ nadal trudno spotkać przedsiębiorców przyjmujących zapłatę w ten sposób.
Na początku maja Google zapowiedziało nową funkcję w Wear OS - panele. W skrócie, to opcja pozwalająca wybrać dowolne panele wysuwane z prawego brzegu ekranu (przedtem na stałe był tu panel Google Fit).
Do polski wchodzi coraz więcej firm zajmujących się wypożyczaniem nowoczesnych środków transportu jak chociażby elektryczne hulajnogi. Pierwszy był Lime, później Hive (powiązany kapitałowo z myTaxi), a teraz do tej listy dołączyła firma Bird.
Obsługa przy pomocy głosu nie jest w bankowości nowością. Kiedyś z tego typu funkcjonalnością eksperymentował Nest Bank, a ostatnio również Millennium. W obu to banki implementowały cały system. Polski oddział ING postanowił pójść z nieco inną stronę - integracji z istniejącym asystentem głosowym od Google.
Niecały rok temu Valve udostępniło aplikację Steam Link dla urządzeń z Androidem (miała obsługiwać także sprzęty z iOS i tvOS, ale firma nadal nie dogadała się z Apple w kwestii dostępu do sklepu Steam i pobierania prowizji za zakupy), dzięki czemu zniknęła potrzeba dla osobnego urządzenia o tej samej nazwie.
Coraz więcej urządzeń w naszym otoczeniu zaczyna być "smart" i hasło aktualizacji w oprogramowania chociażby w czymś tak prozaicznym jak żarówka przestaje być czymś niespotykanym. To jednak może też prowadzić do niespotykanych wcześniej problemów. Za przykład może tu posłużyć Nike.