W jednej z kolejnych transz nowych ograniczeń mających pomóc walczyć z epidemią koronawirusa, rząd postanowił wprowadzić obowiązek korzystania z przygotowanej naprędce aplikacji "Kwarantanna domowa" dla Androida oraz iOS. Ma ona odciążyć służby mundurowe w pilnowaniu osób mających przebywać w izolacji.
Mimo, że dopiero niedawno Android 9 zaczął być dostępny na większej ilości urządzeń z systemem Chrome OS (pierwsze modele w testowych kompilacjach systemu otrzymały go niecałe dwa lata temu), to Google już zaczyna prace nad dodaniem Androida 11.
Od kilku miesięcy Microsoft testuje technologię streamingu gier. Testy są prowadzone dwutorowo - z jednej strony w wybranych grajach gracze mogą streamować gry z chmury Giganta z Redmond. Z drugiej mogą też streamować gry przez internet z własnej konsoli.
Kilka lat temu Apple postanowiło zastąpić papierowe gazety przez aplikacje dla tabletów dodając do iOS sekcję Newsstand (Kiosk) zawierającą aplikacje magazynów, które w uproszczeniu pobierały PDFy. Ostatecznie zniknęła ona w iOS 9, kiedy zastąpiła ją aplikacja Wiadomości. Teraz na podobny ruch zdecydowało się Google.
Kilka lat temu Google dodało do systemu Chrome OS natywną obsługę aplikacji pisanych z myślą o Androidzie. Od tamtej pory miała ona jednak istotną wadę względem zwykłego Androida - by instalować aplikacje spoza sklepu Play, trzeba było przestawiać cały system Chrome OS w tryb deweloperski.
Kilka dni temu, po paru tygodniach testów, Curve udostępniło swoim użytkownikom nową opcję. Teraz poza łączeniem kilku plastików w jeden, startup ten umożliwia również transfery pieniężne pomiędzy swoimi użytkownikami.
Przy okazji premiery Pixela czwartej generacji dowiedzieliśmy się, że Google zdecydowało skończyć z rozwijaniem technologii wirtualnej rzeczywistości w smartfonach i zamiast tego skupić się na rozszerzonej rzeczywistości. Na osłodę jednak firma kilka dni temu otworzyła kod pakietu Cardboard SDK.
Chiny to dosyć specyficzny rynek - podczas gdy zachód rozwija płatności zbliżeniowe kartami, telefonami czy zegarkami, w Państwie Środka prym wiodą systemy płatności oparte o skanowanie kodów QR, czyli przede wszystkim Alipay czy WeChat Pay i trudno o terminal do zwykłych kart.
Popularny startup finansowy kreuje swoją aplikację na osobiste centrum finansów. Mamy już tutaj konta, kartę płatniczą, tanią wymianę walut, analizę wydatków, ubezpieczenia czy handel kryptowalutami. Teraz do tego pakietu dołącza handel akcjami, na początek z amerykańskich giełd NYSE oraz NASDAQ.