Doczekaliśmy się na Starym Kontynencie największego chyba konkurenta dla Twittera czyli serwisu Threads. Kilka miesięcy temu Meta po cichu zablokowała obywatelom Unii Europejskiej dostęp do większości jego funkcji (działo praktycznie tylko przeglądanie wpisów) i wzięła się za dostosowywanie usługi do unijnych przepisów.
Kiedy Meta uruchamiała kilka miesięcy temu swojego konkurenta dla Twittera, zapowiedziała dodanie do niego w przyszłości obsługi protokołu ActivityPub wykorzystywanego między innymi przez Mastodona. Proces ten w końcu się zaczął.
Po dość głośnej premierze konkurenta Twittera od Mety, wiadomości o serwisie nieco przycichły. Po części może to wynikać z ciągłej niedostępności na terenie Unii Europejskiej (i bardziej aktywnego blokowania prób dostępu z tego regionu), co odcina sporą część widowni w porównaniu do konkurencji.
Konkurent Twittera od Mety powoli się rozwija. Doczekał się już widoku samych obserwowanych w swoich aplikacjach, przyszedł więc czas na uzupełnianie kolejnych braków. Tym razem twórcy zapowiedzieli plany dodania pełnoprawnej wersji webowej i wyszukiwarki.