W tym tygodniu proces ten zakończono i oficjalnie odblokowano serwis w krajach Unii Europejskiej (a więc też w Polsce). Dość szybko można było zauważyć pojawiające się polskie profile różnych marek, nieco mniej mediów, a poza tym spory zalew nowych użytkowników.
Otrzymaliśmy dostęp do nieco bardziej kompletnego konkurenta Twittera niż reszta świata tuż po jego starcie - jest już chociażby podstawowy system tagów czy wyszukiwarka wpisów (na początku można było wyszukiwać jedynie użytkowników). Można też wybierać pomiędzy algorytmiczną i chronologiczną linią czasu (trzeba kliknąć logo serwisu na głównym ekranie, by stosowne zakładki się pojawiły).
Czas pokaże, czy serwisowi Mety uda się wykorzystać gorsze chwile Twittera pod rządami Elona Muska i przejąć od niego większość użytkowników czy może skończy podobnie jak Mastodon, czyli na dłuższą metę tylko z zainteresowaniem pewnej niszy.
Źródło: The Verge