Swego czasu używający na wyrost hasła reklamowego “ikona mobilności” mBank już wtedy był dość mocno do tyłu względem konkurencji na polu urządzeń mobilnych (z dość dużym opóźnieniem względem pierwotnych zapowiedzi dodał obsługę płatności zbliżeniowych telefonem).
Tytułowy bank jest jednym z bardziej znanych “hamulcowych” jeśli chodzi o wdrażanie obsługi Google Pay (obok PKO BP i Pekao S.A.), bo ciągle upiera się przy własnych płatnościach HCE. Wygląda jednak na to, że możecie się przekonywać do systemu Google.
Brak możliwości korzystania z własnego systemu płatności na telefonach z logo nadgryzionego jabłka już od dawna przeszkadzał bankom, a także części użytkowników (szczególnie tych, w których krajach Apple Pay nie jest dostępne). Teraz tematem zainteresowała Unia Europejska.
Tytułowy startup, który pozwala połączyć wiele kart płatniczych w jedną właśnie spełnił swoją obietnicę z końcówki zeszłego roku o dodaniu obsługi Google Pay oraz Samsung Pay (na Apple Pay nadal trzeba czekać). Oczywiście w Polsce skorzystamy z tylko z tego pierwszego.
W mijającym tygodniu Bank Pocztowy ogłosił udostępnienie swoim klientom obsługi Apple Pay. Cyfrowy portfel od firmy z Cupertino wspiera wszystkie plastiki wydawane przez bank (oraz jego cyfrową odnogę EnveloBank) za wyjątkiem naklejek zbliżeniowych.
Kolejny po Revolucie i N26 fintech doczekał się wsparcia dla Google Pay w Polsce. Tym razem mowa o Monese, które oferuje rachunki bieżące między innymi w euro czy funtach brytyjskich oraz powiązaną z nimi kartę płatniczą.
Od paru lat możemy już bez problemu płacić telefonami wyposażonymi w technologię NFC, nie powinno więc być problemu z przyjmowaniem płatności w ten sam sposób, prawda? Jednak jest, ponieważ nadal trudno spotkać przedsiębiorców przyjmujących zapłatę w ten sposób.
Bank Pekao ogłosił niedawno dodanie wsparcia dla nowych usług pozwalających na płatności zbliżeniowe różnego typu urządzeniami. Obok HCE w aplikacji dla Androida oraz Apple Pay na urządzeniach Apple, klienci tego banku mogą teraz korzystać także z Garmin Pay oraz Fitbit Pay na zegarkach obu producentów.
Przy wdrożeniach płatności zbliżeniowych telefonem banku często różnicują dostępność tej funkcji w zależności od rodzaju kart czy klientów (indywidualni / firmowi). Nie inaczej było w ING, gdzie Apple Pay było do tej pory dostępne jedynie dla kart klientów indywidualnych.
Na początku tego roku bank N26, skupiający się głónie na oferowaniu kont w euro na terenie krajów posługujących się tą walutą, zaczał wspierać Apple Pay. Niestety, tylko w części obsługiwanych przez siebie rynków (nie w Polsce). Zmieniło się to dopiero kilka dni temu.