Pod koniec marca Google rozpoczęło testy swojej sztucznej inteligencji mającej być odpowiedzią na ChatGPT oraz bazujący na nim chatbot Binga od Microsoftu. Jednak w przeciwieństwie do obu, produkt Google nie był dostępny w krajach Unii Europejskiej.
Jakiś czas temu Google zapowiedziało nową wersję systemu Wear OS oznaczoną numerkiem 4.0, a niedługo później Samsung zaczął jej testy na swoich zegarkach razem z nakładką One UI 5. Wygląda na to, że teraz do swoich testów szykuje się w końcu Google.
Być może wiecie, że na telefonach i tabletach z Androidem Google oferuje widżet o nazwie “At a Glance”, który zwykle pokazuje datę i aktualną pogodę, ale poza tym również nadchodzące wydarzenia, informacje o odlotach samolotów, itd.
Kiedy chatbot Binga od Microsoftu oraz ChatGPT na dobre zadomowiły się już na rynku (i oba działają po polsku), Google ciągle usiłuje dogonić swoją konkurencję. Ich odpowiedź, czyli bot Bard dogania konkurencję umiejętnościami, ale nadal jest w tyle pod względem dostępności geograficznej oraz znajomości języków.
Pierwszy zegarek bezpośrednio od Google niekoniecznie można uznać za udany produkt. Ma przestarzałe komponenty (procesor), co odbija się szczególnie na czasie pracy baterii (góra jeden dzień, kiedy przeciętnie inne zegarki oferują już 2 dni) a nawet obecne komponenty nie były od razu gotowe.
W grudniu zeszłego roku, po ponad pół roku testów, Google teoretycznie udostępniło finalną wersję Androida TV 13. Teoretycznie, bowiem do tej pory nie trafiła ona nigdzie, prócz emulatora (nawet deweloperska przystawka ADT-3 jej nie dostała).
Mniej więcej dziesięć lat po premierze oryginalnego Chromecasta, Google ogłosiło zakończenie wsparcia dla tego urządzenia. Nie oznacza to oczywiście, że od razu przestanie działać, ale z czasem w wyniku braku aktualizacji może tak się stać.
Mniej więcej rok temu Google rozpoczęło testy własnej obsługi androidowych gier dla Windowsa. Wówczas jednak były one mocno ograniczone terytorialnie - raptem kilka krajów miało dostęp. Od tego czasu jednak listę obsługiwanych regionów systematycznie rozszerzano, a w mijającym tygodniu dołączyła do nich cała Unia Europejska.
Już od jakiegoś roku Google razem z Valve testują obsługę sklepu Steam wraz z jego warstwą kompatybilności Proton (do uruchamiania Windowsowych gier pod Linuksem) na Chromebookach. Do tej pory jednak, kompatybilne były jedynie mocniejsze maszyny i posiadacze tańszych modeli musieli obejść się smakiem.
Niedawno pisaliśmy o udostępnieniu przez Google pakietu dla Androida, który miał umożliwiać zdalny pulpit do telefonu z poziomu komputera z systemem Chrome OS. Pakiet szybko jednak został ukryty, sam Chrome OS też nie był jeszcze gotowy na tę funkcję.