Z powszechnie używanych obecnie systemów operacyjnych na urządzeniach mobilnych czy telewizorach, jedynie Android ma obecnie pełnoprawną obsługę wielu użytkowników (choć część producentów ją wyłącza). Apple oferuje ją tylko na iPadach, a i to tylko w środowisku szkolnym.
Widząc ten nagłówek pewnie się trochę zdziwiliście. W końcu do tej pory wszystkie urządzenia z Androidem od Google oferowały oficjalną możliwość odblokowania bootloadera. Najnowszy Chromecast jednak tę opcję miał zablokowaną.
W ciągu ostatnich tygodni w sieci pojawiło się sporo zgłoszeń posiadaczy nowego Chromecasta o przejściu urządzenia w tryb recovery z komunikatem o błędzie uniemożliwiającym uruchomienie systemu.
Od kilku tygodni, niektórzy użytkownicy Android TV (konkretnie ci z nowszymi telewizorami Sony) mogą już korzystać z oficjalnego klienta serwisu Apple TV dla tego systemu. Niestety, aplikacja blokuje próby dostępu z innych urządzeń.
Od tygodni do sieci trafiały przecieki na temat nowego Chromecasta od Google, który w przeciwieństwie do swoich poprzedników miałby działać pod kontrolą Android TV. Kulminacją było przedwczesne wystawienie urządzeń na sprzedaż przez niektóre sklepy w zeszłym tygodniu.
Od jakiegoś czasu wiemy, że Google pracuje nad urządzeniem marki Chromecast, które miałoby działać pod kontrolą pełnoprawnego Android TV i mieć dołączonego pilota. Niedawno pojawiły się także informacje, według których miała by być mowa o Google TV zamiast Android TV.
Ponad rok temu po sieci krążyły plotki o tym, że Google pracuje nad urządzeniem wyglądającym jak Chromecast, ale działającym pod kontrolą Android TV (do tej pory urządzenia z tej serii działały pod kontrolą zmodyfikowanej wersji Chrome OS i zasadniczo były w stanie jedynie odtwarzać castowane multimedia).
Minęło już około sześć lat od wprowadzenia na rynek pierwszej generacji Chromecasta. Trudno się więc dziwić, że Google powoli zaczyna kończyć wsparcie dla tego modelu - firma oficjalnie przyznała, że nie będzie już udostępniać nowych opcji.
W kwietniu tego roku pisaliśmy, że Google i Amazon w końcu zdecydowały się zakopać topór wojenny w sprawie Fire TV oraz Chromecastów. Efektem tego miało być pojawienie się oficjalnego klienta YouTube na platformie Amazonu oraz obsługa Chromecasta w Prime Music i Video.
Być może pamiętacie, że kilka lat temu temu Google i Amazon się mocno pokłócili, czego efektem było zaprzestanie przez Amazon sprzedaży Chromecastów, Google z kolei aktywnie utrudniało dostęp do YouTube urządzeniom z serii Fire TV. W mijającym tygodniu konflikt ten w końcu udało się zakończyć.