Koniec wsparcia dla ...

Wygląda na to, że nastał ...

Philips Hue ...

W kwietniu tego roku Philips ...

Galaxy Buds 3 wrócą ...

W sieci pojawiły się pierwsze ...

Microsoft niemiło ...

Gigant z Redmond zapowiedział ...

BWM nie będzie ...

Bardzo często innowacje z ...

Ostateczny koniec ...

Tak jak Amazon obiecał w ...

Threads doczekały ...

Po dość głośnej premierze ...

Telewizory Samsunga ...

W lipcu zeszłego roku Samsung ...

Klasyczne ...

Od wielu lat, oryginalne ...

Disney+ też będzie ...

Niestety, okazało się, że ...

Threads wkrótce ...

Konkurent Twittera od Mety ...

Elon Musk zmienia ...

Kolejna dziwna decyzja świeżo ...

Jest szansa na ...

Jeśli chodzi o usługi ...
W lipcu zeszłego roku Samsung w końcu udostępnił na swoich najnowszych (wtedy) telewizorach i “smart” monitorach aktualizację systemu dodającą “Gaming Hub”, czyli specjalną sekcję zbierającą w jednym miejscu ustawienia związane z graniem oraz aplikacje do ich streamowania (zarówno z chmury jak i lokalnego).
Mobilna konsola/komputer od Valve, czyli Steam Deck, trafia powoli do coraz szerszego grona odbiorców, dzięki czemu coraz szersza grupa graczy jest też wystawiona na granie na Linuksie (urządzenie domyślnie działa pod kontrolą Steam OS bazującego na dystrybucji Linuksa o nazwie Arch).
Mimo zapowiedzi Samsunga na początku kwietnia, że firma nie wyrobi się z letnią premierą sekcji Gaming Hub na swoich najnowszych telewizorach, terminu udało się jednak dotrzymać.
Na początku marca pisaliśmy o nieoficjalnych doniesieniach o pracach nad dodaniem obsługi klawiatury i myszki do usługi streamingu gier z chmury od Microsoftu. Wówczas mówili o nich twórcy gry Microsoft Flight Simulator. Teraz w końcu sam Microsoft potwierdził te informacje.
Ze wszystkich popularniejszych usług grania w chmurze, Microsoft wydaje się mieć najsłabszą kombinację kodeków wideo i odległości do serwerów. O ile na smartfonach przy wykorzystaniu niższej rozdzielczości ekranu aż tak tego nie widać, to na komputerach czy konsolach już często wyraźnie widać artefakty kompresji obrazu, który zwykle nie ma w Stadii czy GeForce Now.
Usługa streamingu gier z chmury od Microsoft jest jedyną szerzej dostępną, która do tej pory nie wspierała klawiatury i myszki, wymagając podłączenia pada (PlayStation Now również tego wymaga, ale jest dostępne w mniejszej liczbie krajów).
Na początku października pisaliśmy, że Microsoft zaczął w końcu testować obsługę streamingu gier z chmury na swoich konsolach Xbox. Firma obiecywała wówczas, że wszyscy użytkownicy uzyskają do niej dostęp do końca tego roku.
Pod koniec sierpnia Microsoft obiecał, że do końca tego roku posiadacze konsol Xbox zyskają możliwość korzystania z usługi xCloud do streamingu gier z chmury. W tym tygodniu pierwsi testerzy otrzymali wczesną wersję systemu ze wsparciem xClouda.
Microsoft oferuje już dostęp do xClouda poprzez aplikację dla Androida, przeglądarkę internetową (na iOS oraz komputerach) i aplikację Xbox dla Windows 10. Jak nietrudno zauważyć, na tej liście brakuje konsol Xbox, to się ma jednak niedługo zmienić.
W lipcu pisaliśmy o udostępnieniu wszystkim chętnym (z subskrypcją Game Pass Ultimate) możliwości korzystania z xClouda w przeglądarce internetowej. W tym tygodniu natomiast Microsoft w końcu udostępnił tę opcję także w aplikacji Xbox dla Windows 10.
Strona 1 z 2

O Nas

CyfrowyJa.pl to serwis zajmujący się tematyką głównie technologii ubieralnych tzw. Wearable. Będziemy pisać o smart zegarkach (Smartwatch), Smartband czy Activity Tracker (czyli opaskach fitness) oraz o różnego rodzaju gadżetach. U nas znajdziesz zawsze najnowsze informacje oraz recenzje i testy. Zapraszamy również do odwiedzenia naszego forum.

Polecamy...