Android Auto ...

Android Auto szykuje się na ...

Drugie podejście do ...

Samsung Internet powraca na ...

Revolut udostępnia ...

Revolut wprowadził długo ...

Premiera Galaxy XR ...

Samsung oficjalnie wprowadził ...

ChatGPT też ma już ...

OpenAI zaprezentowało swój ...

Google ujawnia ...

Google Play ujawniło pierwszą ...

Microsoft pcha ...

Microsoft zapowiedział nową ...

Meta ostatecznie ...

Meta ogłosiła, że 15 grudnia ...

Revolut ...

Revolut przygotowuje się do ...

Meta Horizon OS v81 ...

Meta rozpoczęła udostępnianie ...

Alexa+ psuje smart ...

Subskrypcja Alexa Plus może ...

Disney+ znowu ...

Disney+ zdecydował się na ...

Więcej szczegółów ...

Google rozpoczęło globalne ...

Google pokazuje ...

Google zaprezentowało nowy ...

Google w końcu ...

Google wprowadza asystenta ...

SideQuest ułatwia ...

Zespół odpowiedzialny za ...

Steam Link już ...

Valve rozszerza dostępność ...

Przedłużone ...

Microsoft ogłosił, że program ...
W mijającym tygodniu Microsoft udostępnił kolejną aktualizację systemu dla konsol Xbox. Nie zawiera ona zbyt wiele nowości, ale jedną z wartych wspomnienia jest dodanie opcji ustawiania dowolnych obrazków jako tapety ekranu głównego konsoli.
Po wielu latach nieudanych prób, Microsoft kilka lat temu ostatecznie wycofał się z mobilnymi okienkami z rynku urządzeń mobilnych. Teraz istnieje ryzyko, że historia powtórzy się w wypadku rozszerzonej rzeczywistości.
Okazuje się, że mimo problemów z dostępnością konsol nowej generacji (wywołanych przez scalperów oraz niedobory układów scalonych), Microsoft już po koniec 2020 roku zdecydował się zakończyć produkcję konsol Xbox One S (produkcja Xbox One X oraz One S bez napędu zakończyła się tuż przed premierą Xbox Series X).
Kiedyś tworzenie gier dla konsol wymagało zdobycia ich specjalnych deweloperskich wersji, co skutecznie ograniczało krąg twórców do większych studiów. Zaczęło się to zmieniać, odkąd na popularności zaczęły zyskiwać gry niezależne, których twórców (małych firm lub wręcz pojedynczych osób) nie było stać na zdobycie deweloperskich wersji konsol.
Aktualny ekran główny konsol Xbox już od dość dawna pozwala na zmianę przez użytkowników jego tła oraz koloru akcentu. Niestety, do tej pory nie mogli oni ustawiać od razu dowolnego obrazka. Potrzebna była dodatkowa aplikacja dająca taką możliwość.
Gdy Apple pokazało pierwsze komputery Mac z procesorami ARM własnej produkcji, wielu zastanawiało się jak będzie wyglądać kwestia uruchamiania na nich systemu Windows. Co prawda nie jest on już tak potrzebny jak kiedyś (gdy wiele chociażby rządowych serwisów działało tylko w Internet Explorerze), ale nadal część aplikacji jest dostępna tylko dla okienek.
Na początku października pisaliśmy, że Microsoft zaczął w końcu testować obsługę streamingu gier z chmury na swoich konsolach Xbox. Firma obiecywała wówczas, że wszyscy użytkownicy uzyskają do niej dostęp do końca tego roku.
W 2019 roku Microsoft ogłosił wstrzymanie dodawania nowych gier do programu wstecznej kompatybilności z konsolami Xbox One. Wówczas tłumaczono to chęcią skupienia się na kolejnej generacji konsol. W tym tygodniu ogłoszono w końcu ostateczny koniec nowych gier w programie.
Gdy w czerwcu Gigant z Redmond zapowiadał Windowsa 11, obiecywał, że nowy klient Microsoft Store z tego systemu trafi również do “dziesiątki”. Kilka tygodni temu udostępniono go testerom pozostającym na Windows 10.
W październikowej aktualizacji systemu swoich konsol, Microsoft w końcu dodał tak podstawową rzecz jak renderowanie głównego ekranu w rozdzielczości 4K kiedy mamy ekran czy telewizor ją wspierający oraz Xboksa Series X (posiadacze One X niestety muszą obejść się smakiem).
Strona 10 z 19

O Nas

CyfrowyJa.pl to serwis zajmujący się tematyką głównie technologii ubieralnych tzw. Wearable. Będziemy pisać o smart zegarkach (Smartwatch), Smartband czy Activity Tracker (czyli opaskach fitness) oraz o różnego rodzaju gadżetach. U nas znajdziesz zawsze najnowsze informacje oraz recenzje i testy. Zapraszamy również do odwiedzenia naszego forum.

Polecamy...