W ostatnich dniach w sieci pojawiły się doniesienia o anulowaniu okularów HoloLens 3, czyli jedynego urządzenia wspierającego platformę Microsoftu jeśli chodzi o rozszerzoną rzeczywistość (poza tym są tylko gogle VR, ale one korzystają z platformy Microsoftu działającej na komputerze, a nie zainstalowanej w pamięci samego urządzenia jak w HoloLens).
Z jednej strony nie do końca to dziwi - ze względu na bardzo wysoką cenę i niską popularność platformy Microsoftu wśród programistów bardziej “domowego” oprogramowania, okulary HoloLens raczej nie miały szansy w najbliższym czasie wyjść poza zastosowania firmowe. Firmy natomiast są znane z tego, że zwykle nie są skore często wymieniać sprzęt czy oprogramowanie bez wyraźnego powodu.
Plotki sugerują, że zamiast HoloLens, Microsoft będzie chciał rozwijać urządzenia AR z Samsungiem, co z kolei sugeruje porzucenie Windowsa na rzecz Androida bądź Tizena. Wszystko to, kiedy ciągle krążą plotki o Apple pracującym nad własnymi okularami czy Google powracającym do tematu po porażce Google Glass poza rynkiem firmowym.
Źródło: Windows Central