Gigant z Redmond zapowiedział niedawno pewne zmiany w regulaminie usługi OneDrive. Ci, którzy się wczytali w nową wersję, znaleźli tam niemiłą niespodziankę w zapisach regulujących obliczanie wykorzystanego miejsca na nasze dane w chmurze.
Kolejna konsola wkrótce straci swój sklep. Microsoft ogłosił kilka dni temu wyłączenia dostępu do swojego sklepu z grami na konsolach Xbox 360. Oznacza to, że posiadacze tych urządzeń nie będą mogli już kupować na nie nowych gier czy dodatków do nich. Na szczęście możliwość pobierania już posiadanych tytułów ma pozostać.
W czerwcu tego roku Microsoft zapowiedział wyłączenie Cortany w systemie Windows 10 oraz 11. Od tamtej pory jednak niewiele się w tym temacie działo. Aż do teraz. Wirtualna asystentka przestała bowiem już działać w testowych kompilacjach Windowsa 11.
Jeśli chodzi o usługi oferujące cyfrowe mapy, to dziś możemy zaobserwować problem znany z wielu innych części sektora technologicznego - przewaga jednej firmy (Google w tym wypadku) nad innymi jest tak wielka (jeśli chodzi o zgromadzone dane jak punkty usługowe, etc.), że praktycznie nikt inny nie jest w stanie stworzyć konkurencji.
Gigant z Redmond od kilku miesięcy pracuje nad implementacją sztucznej inteligencji w swoim pakiecie Office. Na chwilę obecną testuje ją wąska grupa wybranych firm. W mijającym tygodniu Microsoft jednak ogłosił już, ile trzeba będzie zapłacić w przyszłości za dostęp do asystenta Copilot w firmowych subskrypcjach Microsoft 365.
Niecały rok temu Microsoft testowo udostępnił w kilku wybranych krajach nowy wariant subskrypcji Game Pass z opcją udostępniania go rodzinie lub znajomym (do 4 dodatkowych kont prócz naszego). Opcja ta najwyraźniej się nie spinała finansowo, bowiem firma ogłosiła rezygnację z tego rozwiązania.
Pod koniec tego tygodnia Microsoft w końcu udostępnił zapowiedzianą niedawno kompilację testową Windowsa 11 (oznaczoną numerkiem 23493) z wirtualnym asystentem o nazwie Copilot, który bazuje na popularnym ostatnio ChatGPT.
Sony jakiś czas temu ogłosiło podwyżkę cen swojej konsoli PlayStation 5. Microsoft skorzystał wtedy z okazji i chcąc zebrać trochę pozytywnego PRu, ogłosił brak planów podwyżek w najbliższym czasie.
Do tej pory, jeśli chcieliście uzyskać dostęp do jakiegoś pliku z komputera w aplikacji androidowej uruchomionej przez WSA (Windows Subsystem for Linux), musieliście go do niej przeciągać lub kopiować. Emulowany Androidem bowiem nie miał dostępu do systemu plików komputera.
Kilka lat temu Microsoft jako pierwszy zdecydował się opuścić wyścig wirtualnych asystentów i wyłączył Cortanę dla Androida oraz iOS. Asystentka pozostawała dostępna jedynie na komputerach z systemem Windows 10 i 11 w Stanach Zjednoczonych.