W tegorocznych modelach telewizorów Smart TV od Samsunga obecny był asystent głosowy koreańskiego producenta, czyli Bixby. Wielu jednak niespecjalnie było z tego zadowolonych między innymi ze względu na małą liczbę wspieranych języków w porównaniu do konkurencji.
Po sukcesie Kinecta na konsoli Xbox 360, Microsoft poszedł na całość przy projektowaniu jej następcy, tworząc kolejną generację Kinecta jako integralną część konsoli. Doprowadziło to jednak do kiepskich wyników sprzedaży, gdyż Kinect zwiększał cenę zestawu (początkowo nie dało się kupić konsoli bez niego), a gier go wykorzystujących było mało.
Do tej pory wirtualny asystent Google'a różnił się oferowanymi możliwościami w zależności od urządzenia, na którym go używaliśmy. Przykładowo głosowe sterowanie odtwarzaniem muzyki było bardziej rozbudowane na głośnika Google Home niż w smartfonach z Androidem.
Jakiś czas temu do sieci trafiła porada, jak usunąć ogromny lag i spowolnienie na zegarkach z Android Wear 2.0 na pokładzie. Okazało się, że wystarczy wyłączyć nasłuchiwanie hasła "Ok, Google". Najwidoczniej w oprogramowaniu odpowiedzialnym za tę funkcje znalazł się błąd skutkujący nadmiernym wykorzystaniem zasobów.
Jeśli macie jeden z nowszych modeli telewizorów od Sony z Android TV, to wkrótce otrzymacie częściowy (jeśli korzystacie z interfejsu w języku polskim) lub pełny (jeśli ustawiliście język angielski) dostęp do Google Assistant na swoim centrum domowej rozrywki.
Gadające pralki, lodówki do których można mówić jeszcze trochę dziwią, ale LG postanowił połączyć wszystkie swoje urządzenia w jedną inteligentną platformę i dodać wsparcie zarówno dla Google Assistant jak i Amazon Alexa. W czasach kiedy wszystko dąży do smart, nie powinno nas już to dziwić, a działania LG pokazują tylko, że taka nas czeka przyszłość.
Po instalacji ostatniej aktualizacji aplikacji Google na smartfonach z Androidem, posiadaczy zegarków z Android Wear spotkała niemiła niespodzianka - Asystent Google na ich smartwatchach przestał rozpoznawać praktycznie wszystkie komendy głosowe (wyślij SMS, etc.) i przy próbie skorzystania znich wyświetla błąd lub uruchamia zwykłe wyszukiwanie w internecie.
W mijającym tygodniu na zachodzie wybuchła mała afera związana z inteligentnym głośnikiem Google Home (konkurent Amazon Echo) - u części użytkowników urządzenie odtwarzało reklamę filmu "Piękna i Bestia" po wygenerowaniu odpowiedzi na plan dnia.
Niestety, mimo dosyć szerokiej dostępności Google Now oraz związanych z tym rozwiązaniem komend głosowych, udostępnianie nowej wersji Asystenta Google idzie bardzo wolno. Cały czas oficjalnie w pełni korzystać z niej można jedynie w USA i tylk ona Pixelach lub Google Home.