Zła wiadomość dla posiadaczy konsol Xbox - w ostatniej aktualizacji systemu konsoli (oznaczonej numerkiem 10.0.25398.2266), firma zawarła mechanizm mający blokować nielicencjonowane akcesoria takie jak pady, ale też joysticki, kierownice, itp.
Do tej pory, jeśli chcieliście na telewizorze połączonym z donglem Android TV zdalnie grać na konsoli PlayStation, musieliście kombinować z telefoniczną wersją oficjalnej aplikacji lub rozwiązaniami społeczności. Sony jednak w końcu dostrzegło ten brak.
Kolejna konsola wkrótce straci swój sklep. Microsoft ogłosił kilka dni temu wyłączenia dostępu do swojego sklepu z grami na konsolach Xbox 360. Oznacza to, że posiadacze tych urządzeń nie będą mogli już kupować na nie nowych gier czy dodatków do nich. Na szczęście możliwość pobierania już posiadanych tytułów ma pozostać.
Niemal od początku dostępności konsoli Nintendo Switch na rynku ciągnie się za nią widmo psujących się Joy-Conów (a dokładniej gałek analogowych, które z czasem zaczynają “driftować”, czyli rejestrować ruch mimo jego braku).
Tak jak Nintendo ogłosiło niecały rok temu, tak też się stało - w mijającym tygodniu zamknięto sklep eShop z cyfrowymi grami dla konsol Wii U oraz 3DS. Nadal jednak można pobierać już kupione tytuły.
Na początku lutego pisaliśmy o rozpoczęciu beta-testów integracji systemu konsol PlayStation 5 z komunikatorem Discord, wzorem Xboxa od Microsoftu. Kilka dni temu aktualizacja ta w końcu trafiła do stabilnej wersji oprogramowania, a więc do wszystkich posiadaczy urządzenia Sony.
W zeszłym roku pisaliśmy o stworzeniu przez społeczność fanów pierwszej generacji konsoli Xbox nieoficjalnych serwerów zamkniętej już usługi Xbox Live w wersji 1.0. Wówczas wspieranych było 30 tytułów i w celu skorzystania z projektu (nazwano go Insignia) trzeba było się wpisać na listę oczekujących.
W mijającym tygodniu Microsoft udostępnił kolejną aktualizację systemu dla konsol Xbox One oraz Series S/X. Przynosi ona 3 nowości: lepszą personalizację ekranu głównego, integrację z aplikacją Google Home oraz “ekologiczne pobieranie”.
W zeszłym roku Microsoft dodał do swoich konsol Xbox integrację z komunikatorem Discord, jednym z popularniejszych wśród graczy. Kilka miesięcy później śladem Giganta z Redmond postanowiło w końcu iść także Sony.
Wszelkie oprogramowanie zależące w jakimś stopniu od komponentów po stronie serwera ma tę wadę, że jakbyśmy się nie starali po naszej stronie (kupując stare konsole, instalując emulatory czy wirtualne maszyny ze starymi systemami operacyjnymi), po wyłączeniu serwerów nie będą w pełni funkcjonalne, jeśli w ogóle.


