Nintendo na razie podaje ewentualnego terminu całkowitego wyłączenia serwerów eShopu dla wspomnianych konsol.
Takie wydarzenia jednak przypominają problem wielu konsol - brak wstecznej kompatybilności oznacza konieczność trzymania starego sprzętu, zaś cyfrowe zakupy możemy w końcu stracić, kiedy producent wyłączy sklep (co nastąpi szybciej niż wyłączenie dużego sklepu z cyfrowymi grami na pecety).
Źródło: Ars Technica