W zeszłym tygodniu mBank zapowiedział wprowadzenie kolejnej punktowej zmiany w swoim serwisie transakcyjnym. Po stronie historii transakcji padło na ekran domowy. Wreszcie użytkownicy będą mogli przynajmniej częściowo go modyfikować.
Wejście w życie dyrektywy PSD2 pomaga przekonać część banków do wdrożenia mobilnej autoryzacji (ponieważ łatwiej z nią spełnić wymóg silnego uwierzytelnienia). Tak między innymi jest w wypadku Alior Banku, który właśnie zaktualizował regulaminy pod kątem wprowadzenia nowej usługi.
Na początku czerwca BNP Paribas pochwaliło się w końcu nowym systemem transakcyjnym GOonline, który ma zastąpić bardzo leciwy i odstający od współczesnych standardów Pl@net. Wtedy była mowa o udostępnieniu systemu w trzecim kwartale tego roku, prawdopodobnie we wrześniu.
Nie tak dawno Millennium zaczęło publicznie chwalić się rozpoczęciem wdrażania nowego systemu transakcyjnego oraz nowej aplikacji mobilnej. Od tego czasu minęło kilka tygodni, a większa cześć klientów nadal nie ma dostępu do obu.
W drugiej połowie marca Credit Agricole ogłosiło rozpoczęcie wdrażania nowego serwisu transakcyjnego. Od tego czasu stopniowo udostępniano go kolejnym grupom klientów.
Klienci BNP Paribas mogą już od dłuższego czasu korzystać z w miarę współczesnej aplikacji mobilnej, ale nadal muszą się męczyć z antycznym systemem transakcyjnym banku. Aktualnie bank mówi o udostępnieniu klientom nowego systemu w trzecim kwartale tego roku, prawdopodobnie we wrześniu.
Pod koniec marca Bank Millennium przedstawił nową generację swojego serwisu transakcyjnego razem z odświeżoną aplikacją mobilną. Kilka dni temu zaś ruszył proces udostępniania tego pierwszego klientom.
W mijającym tygodniu Millennium zorganizowało konferencję, na której zaprezentowało nowe wydanie swojego serwisu transakcyjnego oraz aplikacji mobilnej. Bank go przeprojektował, mimo iż obecna wersja nie zdążyła się zestarzeć (była chociażby responsywna, czego przykładowo mBank mieniący się "ikoną mobilności" do tej pory nie wprowadził). Co się zmieni?
Wspomniany w tytule bank jest jednym z ostatnich, który nad Wisłą ciągle oferował klientom dość antyczny serwis transakcyjny dostępny poprzez przeglądarkę. Instytucja jednak zdecydowała się najpierw stworzyć aplikację mobilną, a dopiero potem zająć się serwisem.
Serwis Cashless informuje, że w przedstawiciele banku Pekao pochwalili się udostępnieniem możliwości zakładania konta przez internet z weryfikacją przeprowadzaną poprzez zrobienie sobie selfie, a także zapowiedzieli kilka innych nowości.