W zeszłym roku Apple (przy współpracy z Goldman Sachs) wprowadziło na amerykański rynek własną kartę kredytową, którą wyróżniały integracja z Apple Pay, iOS oraz macOS, a także brak jakichkolwiek numerów na fizycznej karcie.
Na początku maja pisaliśmy o pojawieniu się projektu nowego podatku, jaki płacić miałyby serwisy VOD działające nad Wisłą. Miał on wynosić 1,5% rocznych przychodów i zasilać budżet Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF).
Pod koniec zeszłego roku pisaliśmy, że Google w końcu bierze się za przywrócenie obsługi CDCVM (Consumer Device Cardholder Verification Method) w Google Pay dla kart wydawanych przez instytucje z nad Wisły. Nie podano jednak konkretnego terminu. Wygląda na to, że po cichu w końcu rozpoczęto wdrożenie.
Zegarki od Apple czy Samsunga całkiem szybko się rozwijają, oferując przy tym całkiem niezłe czasy pracy na jednym ładowaniu oraz wydajność. Inaczej jest z Wear OS. Dlaczego? Jednym z głównych powodów jest procesor.
Tydzień temu pisaliśmy o zawieszeniu działania kart Curve ze względu na zawieszenie przez brytyjski nadzór licencji firmie Wirecard, która obsługiwała transakcje kart Curve. Twórcy prosili wówczas o danie im kilku dni na migrację na własne rozwiązanie (która i tak była planowana na koniec czerwca).
W tym tygodniu Twisto udostępniło swoim użytkownikom możliwość rozkładania transakcji wykonanych kartą tego startupu na raty. Działa to podobnie jak w wypadku rozkładania na raty zakupów z bankowej karty kredytowej.
Po Apple czy Google, także Samsung zapragnął oferować własną kartę płatniczą. Koreański producent jednak zamiast wynajdywać koło na nowo, podszedł do sprawy zdroworozsądkowo i zdecydował się na współpracę z Curve, który pozwala do swojej karty podpinać posiadane już plastiki.
W mijającym tygodniu odbyła się zdalna konferencja WWDC, którą Apple zorganizowało w miejsce tradycyjnej z powodu pandemii. Zaprezentowano na niej nowe wersje systemów firmy z nadgryzionym logo, w tym również watchOS czy tvOS.
Do większości aplikacji mobilnych od banków można już logować się przy pomocy biometrii, podobnie potwierdzać operacje przy korzystaniu z mobilnej autoryzacji. Nadal jednak w wielu bankach nie można w ten sposób potwierdzać transakcji kartowych zabezpieczonych przez 3D Secure.
Millennium dość intensywnie pracuje ostatnio nad udostępnianiem możliwości inicjowania we własnym serwisie transakcyjnym przelewów z kont w innych bankach. Usługa wystartowała pod koniec kwietnia ze wsparciem dla mBanku i PKO BP.