Tryb Transparentności również został udoskonalony – głosy mają brzmieć bardziej naturalnie, co eliminuje efekt filtrowania znany z wcześniejszych wersji. Słuchawki zapewniają do ośmiu godzin pracy z włączoną redukcją szumów oraz do dziesięciu godzin w trybie transparentnym z aktywnym wspomaganiem słuchu.
Największą nowością jest funkcja tłumaczenia na żywo, która dzięki Apple Intelligence zamienia AirPods Pro 3 w osobisty translator. Po jej aktywacji słuchawki nasłuchują rozmów w obcym języku i odtwarzają ich tłumaczenie za pomocą syntetycznego głosu. W sytuacji, gdy obie osoby używają AirPods Pro 3, tłumaczenie odbywa się w czasie rzeczywistym w obu kierunkach, co przypomina technologię znaną z filmów science fiction. Niestety, funkcja ta będzie niedostępna na terenie Unii Europejskiej, o czym szerzej piszemy w tym tekście.
AirPods Pro 3 zyskały także funkcje typowe dla urządzeń fitness. Nowy czujnik tętna, wspierany przez akcelerometr i algorytmy uczenia maszynowego, umożliwia monitorowanie pracy serca podczas treningów. Integracja z aplikacjami Zdrowie i Fitness pozwala na śledzenie aktywności w sposób zbliżony do Apple Watcha. W związku z tym Apple zwiększyło odporność słuchawek na pot i wodę, nadając im certyfikat IP57, co czyni je bardziej wytrzymałymi w wymagających warunkach.
Konstrukcja AirPods Pro 3 została subtelnie przeprojektowana, aby zapewnić lepsze dopasowanie i stabilność. Apple wprowadziło pięć rozmiarów końcówek dousznych, co zwiększa komfort noszenia i redukuje ryzyko wypadania słuchawek z uszu.
Przedsprzedaż ruszyła natychmiast po prezentacji, a oficjalna premiera odbędzie się 19 września. Polska cena została ustalona na poziomie 1100 zł.
Źródło: Ars Technica