Po wielu latach nieudanych prób, Microsoft kilka lat temu ostatecznie wycofał się z mobilnymi okienkami z rynku urządzeń mobilnych. Teraz istnieje ryzyko, że historia powtórzy się w wypadku rozszerzonej rzeczywistości.
Od jakiegoś czasu Mozilla zamyka swoje różne, mniej istotne projekty. Zakończono między innymi rozwój przeglądarki dla telewizorów czy wersji Lite dla smartfonów. Teraz przyszła kolej na aplikację dla wirtualnej rzeczywistości.
Po tym jak Disney podał przybliżoną datę startu swojego serwisu VOD w kolejnych krajach, w tym nad Wisłą, teraz przyszła kolej na HBO. W mijającym tygodniu zapowiedziano start usługi HBO Max w Polsce, tym razem podając jednak konkretną datę oraz ceny.
W tym tygodniu Meta opublikowała swoje wyniki i mocno wystraszyła nimi inwestorów. Otóż Facebook zaliczył pierwszy w historii kwartalny spadek średniej liczby dziennych użytkowników. Już wcześniej było widać zły zwiastun, ponieważ liczba ta od jakiegoś czasu była zasadniczo płaska.
Popularne ciasteczka mają coraz trudniej - od jakiegoś czasu są niemal tępione jako źródło śledzenia zachowań niczego nieświadomych użytkowników internetu. Dlatego Google w zeszłym roku zaproponowało FLoC (Federated Learning of Cohorts), które miało zastąpić ciasteczka.
Jak powszechnie wiadomo, ludzie w internecie potrafią być dużo gorsi niż w rzeczywistości, ponieważ myślą, że nikt ich nie pociągnie do odpowiedzialności. Skoro więc w rzeczywistości potrafią uprzykrzać innym życie, nic dziwnego, że w wirtualnej rzeczywistości tym bardziej.
Disney zamykając swoje seriale (filmy nadal trafiały do innych VOD, więc nie było to takim problemem) we własnej usłudze VOD, która nie wystartowała równo na całym świecie, zdenerwowało część swoich fanów nie mającą dostępu do usługi.
Niecałe dwa lata temu ekosystem oświetlenia Philips Hue doczekał się pierwszych żarówek obsługujących łączność Bluetooth. Dzięki temu nie wymagały one drogiego Huba. Niestety, miały pewną istotną wadę - wymagały osobnej aplikacji do zarządzania.
Wraz z rozpowszechnianiem się płatności zbliżeniowych, na popularności powoli zyskują SoftPOSy, czyli terminale płatnicze w formie aplikacji mobilnych dla smartfonów z NFC. Wedle najnowszych plotek, nad czymś takim pracować ma nawet samo Apple.
Zgodnie z obietnicą daną pod koniec listopada zeszłego roku, bank BNP Paribas wdrożył w mijającym tygodniu obsługę cyfrowego portfela Xiaomi Pay, dzięki czemu jego klienci mogą płacić opaską Mi Band 6 bez pośredników w stylu Curve.