Mimo zapowiedzi Samsunga na początku kwietnia, że firma nie wyrobi się z letnią premierą sekcji Gaming Hub na swoich najnowszych telewizorach, terminu udało się jednak dotrzymać.
Na początku marca pisaliśmy o nieoficjalnych doniesieniach o pracach nad dodaniem obsługi klawiatury i myszki do usługi streamingu gier z chmury od Microsoftu. Wówczas mówili o nich twórcy gry Microsoft Flight Simulator. Teraz w końcu sam Microsoft potwierdził te informacje.
Od jakiegoś czasu gry teoretycznie tworzone z myślą o urządzeniach mobilnych osiągają takie rozmiary, że wielu graczy musi je odpuścić, gdyż nie mają wystarczającej ilości pamięci. Mowa między innymi o niedawnym Diablo Immortal czy Genshin Impact.
Od lat, jeszcze zanim wystartowały usługi takie jak GeForce Now, Stadia czy Xbox Cloud Gaming, Sony oferowało własną usługę tego typu. Wydawała się ona jednak porzucona - poza dodawaniem do niej nowych produkcji praktycznie w ogóle nie ewoluowała.
W zeszłym roku Oculus udostępnił w końcu własne rozwiązanie do bezprzewodowego VRu na pecetach, nazwane Air Link. Ma ono jednak te same wady, które miały nieoficjalne rozwiązania - potrzebujemy odpowiednio mocnego routera w odpowiednim miejscu (względem miejsca, gdzie jesteśmy z goglami podczas gry).
Podczas tegorocznych targów CES koreański producent pokazał nową sekcję Gaming Hub w systemie dla swoich telewizorów, która miała w jednym miejscu zbierać zapowiedziane w tym samym czasie klienty usług grania w chmurze czy przyciski przełączające się na obraz z podłączonych do telewizora konsol.
Ze wszystkich popularniejszych usług grania w chmurze, Microsoft wydaje się mieć najsłabszą kombinację kodeków wideo i odległości do serwerów. O ile na smartfonach przy wykorzystaniu niższej rozdzielczości ekranu aż tak tego nie widać, to na komputerach czy konsolach już często wyraźnie widać artefakty kompresji obrazu, który zwykle nie ma w Stadii czy GeForce Now.
Najnowsza aktualizacja klienta usługi Stadia dla Androida kryje w sobie “zapowiedzi” ciekawych nowości. Jak pisze redakcja serwisu 9To5Google, w pliku APK można znaleźć etykiety oraz fragmenty kodu sugerujące możliwość wykorzystania akcelerometru i żyroskopu do sterowania w grach (poprzez przechylanie smartfona).
Usługa streamingu gier z chmury od Microsoft jest jedyną szerzej dostępną, która do tej pory nie wspierała klawiatury i myszki, wymagając podłączenia pada (PlayStation Now również tego wymaga, ale jest dostępne w mniejszej liczbie krajów).
Dostępność usług do grania w chmurze się rozszerza. Po bliższych smartfonom i tabletom platfromach jak Android TV, zaczynają się w końcu pojawiać na telewizorach z systemami nie posiadającymi odpowiedników w urządzeniach mobilnych.
Strona 3 z 9

O Nas

CyfrowyJa.pl to serwis zajmujący się tematyką głównie technologii ubieralnych tzw. Wearable. Będziemy pisać o smart zegarkach (Smartwatch), Smartband czy Activity Tracker (czyli opaskach fitness) oraz o różnego rodzaju gadżetach. U nas znajdziesz zawsze najnowsze informacje oraz recenzje i testy. Zapraszamy również do odwiedzenia naszego forum.

Polecamy...