Rzeczywistość wirtualna otwiera przed użytkownikami komputerów zupełnie nowe możliwości. Rzuca jednak również nowe wyzwania - m.in. w kwestii manipulacji wirtualnym światem. Zwykła klawiatura i myszka, kiedy mamy na oczach gogle zupełnie izolujące nas od realnego świata, nie jest najlepszym manipulatorem.
Wielokrotnie mogliście u nas przeczytać, na temat smartwatchów domowej produkcji. A co powiecie na smartring spod znaku zrób-to-sam?
Jedne z tańszych i bardziej uniwersalnych gogli VR doczekają się już wkrótce nowej odsłony. Mowa o Mattel ViewMaster VR, które to w wersji 2.0 zaoferują jeszcze większą kompatybilność z różnymi telefonami, zarówno pod względem ich gabarytów jak i lokalizacji gniazda słuchawek. Nowy model będzie droższy o około 10 dolarów i trafi na rynek jesienią tego roku.
Firma Mattel pojawiła się ostatnio w naszych newsach w roli producenta tanich gogli VR, w których umieścić należy telefon komórkowy, pełniący tam rolę ekranu. Tym razem chodzi o coś bardziej namacalnego, niż wirtualne obrazy.
Projekt Sidekick stworzony przez NASA we współpracy z Microsoftem, ma za zadanie stworzenie oprogramowania, które pozwoli naukowcom lepiej wykorzystywać w swej pracy dostępne technologie AR i VR.
Lider zespołu Black Eyed Peas, czyli znany muzyk Will.i.am, który lubi również maczać swoje palce w różnych przedsięwzięciach technologicznych, przygotował kolejnego smartwatcha.
Connect Auto to nowy gadżet Samsunga, który przyjmuje formę wtyczki w standardzie ODB, wpinanej do portu diagnostycznego samochodu. Wyposażony w modem LTE oraz WiFi, zapewnia m.in. możliwość zdalnego monitorowania parametrów pracy pojazdu, jego lokalizacji oraz tworzy hotspot dla pasażerów. Co ciekawe, pracuje on pod kontrolą systemu Tizen. Dostępny ma on być w ofercie amerykańskiego operatora AT&T jeszcze w drugim kwartale tego roku.
Tylko dzisiaj na iBood dostępny jest smartwatch Pebble Classic w promocyjnej cenie. Kosztuje on 244,95zł brutto (ponad 50% taniej), co jest naprawdę ciekawą ofertą, dla osób, które chcą zacząc swoją przygodę z inteligentnymi zegarkami. Funkcjonalność tego leciwego już smartwatcha nie odbiega znacznie od tego co oferują najnowsze modele Pebble. Szczególnie po ostatniej aktualizacji oprogramowania, które przynosi obsługę nowego interfejsu Timeline
Jest wiele osób, dla których typowy smartwatch to zbędny gadżet. Nie potrzebują bowiem delegacji telefonicznych powiadomień na nadgarstek, ani kolejnego urządzenia, które przynajmniej co kilka dni trzeba będzie ładować. Ponadto niektórzy nie mogą sobie pozwolić na noszenie na nadgarstku jakiegoś błyskającego kolorowym ekranem dziwactwa, gdyż obracają się w kręgach, w których właściwy zegarek na ręce jest wyznacznikiem statusu jego posiadacza. Co jeśli chcieliby oni móc korzystać choćby z funkcjonalności trackera fitness? Większość takich gadżetów obrasta chamskim plastikiem, które nijak prezentować się będą, gdy wysuną się spod rękawa marynarki od Armaniego.
Qualcomm przygotował nowy procesor, specjalnie z myślą o urządzeniach ubieralnych. Nosi on nazwę Snapdragon Wear 2100 i zastąpi już wkrótce typowo stosowane w zegarkach z Android Wear CPU Snapdragon serii 400 - stworzony z myślą o telefonach a nie urządzeniach znacznie mniejszych.