Firma zapewne zdawała sobie sprawę ze strat jakie ta decyzja przyniesie (bo sporo ludzi nie będzie grzecznie czekać na start Disney+ w ich kraju tylko zwyczajnie spiraci seriale). Wygląda jednak na to, że firmie udało się uzbierać środki na utrzymanie stosownej farmy serwerów, bowiem właśnie zapowiedziano rozszerzenie dostępności usługi na 42 kraje.
Wśród nich jest Polska. Rozszerzenie ma nastąpić już tego lata, ale konkretnego dnia (jak i cen dla nowych regionów) niestety nie podano. Poznamy je zapewne bliżej premiery.
Źródło; Variety