Disney Plus, popularna platforma streamingowa, ogłosiła, że od czerwca rozpocznie pobieranie opłat od użytkowników za współdzielenie haseł. W wywiadzie dla CNBC, dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, ujawnił, że firma planuje “uruchomić nasze pierwsze prawdziwe podejście do walki ze współdzieleniem haseł” już w czerwcu.
W sierpniu pisaliśmy o zapowiedzeniu przez Disneya walki z dzieleniem haseł w przyszłym roku. Okazało się, że serwis zaczął ją jednak nieco wcześniej od testów rozwiązania na Kanadyjczykach.
Niestety, okazało się, że decyzja Netfliksa o blokowaniu dzielenia się kontami przyniosła oczekiwane rezultaty - liczba subskrybentów znów zaczęła rosnąć (zobaczymy tylko na jak długo). W tej sytuacji nietrudno było przewidzieć, że pojawią się chętni naśladowcy.
Na początku marca doczekaliśmy się nad Wisłą startu usługi HBO Max, a kilka dni temu datę oficjalnego startu Disney+ w Polsce zapowiedział w końcu Disney.
My ciągle czekamy na premierę Disney+ w naszym kraju, tymczasem w Stanach Zjednoczonych w tym roku ma zostać wprowadzony tańszy (na razie nie wiadomo o ile) abonament, ale kosztem pojawienia się reklam.
Disney zamykając swoje seriale (filmy nadal trafiały do innych VOD, więc nie było to takim problemem) we własnej usłudze VOD, która nie wystartowała równo na całym świecie, zdenerwowało część swoich fanów nie mającą dostępu do usługi.
