Google ma złą wiadomość dla osób, które liczyły na wypróbowanie Daydream VR zaprezentowanej podczas tegorocznego Google IO na już zakupionym sprzęcie - otóż możliwe, że żaden z już dostępnych na rynku smartfonów nie będzie wspierał nowej platformy.

Od czasu oficjalnej prezentacji nowych zegarków oraz fitness trackera od Pebble minęło już trochę czasu, a twórcy zdążyli podzielić się bardziej szczegółowymi informacjami na temat zaprezentowanych urządzeń oraz nowych wersji oprogramowania na oficjalnym blogu dla deweloperów czy forach internetowych. Zacznijmy więc od najważniejszego pytania - czy starsze zegarki również otrzymają nową wersję systemu?

Twórcy zegarka Pebble kilka dni temu zapowiedzieli, że dzisiaj zaprezentują coś nowego. Nie było jednak wiadomo co dokładnie, po sieci krążyły jedynie spekulacje. Teraz już wiemy - wystartowała kolejna kampania na Kickstarterze, która ma sfinansować powstanie odświeżonych wersji klasycznego Pebble i Pebble Time oraz zupełnie nowego urządzenia o nazwie Pebble Core.

Podczas kończącej się konferencji Google IO, firma z Mountain View zaprezentowała dużą aktualizację Android Wear oznaczoną numerkiem 2.0. Wprowadza ona przede wszystkim spore zmiany z interfejsie systemu oraz nawigacji po nim, który stał się ciemniejszy nieco prostszy. Trudno też nie dostrzec inspiracji Tizenem z Gear S2.

Pamiętacie Google Cardboard? To tania platforma do wirtualnej rzeczywistości od Google. Do tej pory jednak brakowało jej spójności i standardów jeśli chodzi o bardziej dokładne sterowanie. Na szczęście sytuacja ta ma się zmienić już w ciągu najbliższych kilku miesięcy wraz z nadejściem platformy o nazwie Daydream.

Konferencja Google IO dotyczy wszystkich produktów Google, czyli nie tylko zegarków czy smartfonów, ale również telewizji. Podczas tegorocznej edycji zobaczyliśmy między innymi pierwszą przystawkę z Android TV od Xiaomi, która ma być oficjalnie sprzedawana w Stanach Zjednoczonych (więc jest szansa, że u nas również) czy nowe urządzenia z obsługą Google Cast.

Pod koniec kwietnia informowaliśmy Was o rozpoczęciu testów aplikacji Pebble dla Androida oznaczonej numerkiem 3.12. Główną nowością, którą wprowadzała była nowa zakładka wyświetlające dane zgromadzone przez aplikację Pebble Health na zegarku. Dzisiaj udostępniona została jej finalna wersja razem z odpowiednikiem dla iOS i nową wersją systemu dla zegarków.

Funkcja dyktowania jest podstawowym sposobem wprowadzania tekstu na dzisiejszych smartwatchach działających pod kontrolą Android Wear czy Apple watchOS. Nie inaczej jest w wypadku najnowszej generacji zegarków od Pebble, czyli Pebble Time. Niestety, w tym ostatnim wypadku lista obsługiwanych języków jest dosyć skromna. Okazuje się jednak, że tylko pozornie.

Posiadacze urządzeń z Androidem od dawna mieli możliwość wykorzystywania ich jako pilotów do telewizorów czy set-top-boxów działających pod kontrolą systemu Android TV. Tyle szczęścia nie mieli jednak właściciele smartfonów czy tabletów z logo nadgryzionego jabłka. Aż do teraz - jak donosi serwis Android Police, stosowna aplikacja właśnie trafiła do App Store.

Pierwsza generacja opaski MiBand okazała się wielkim hitem. Mimo oficjalnie dosyć wąskiej dostępności, wybiła Xiaomi na wysokie pozycje w rankingach producentów urządzeń ubieralnych za kryterium przyjmujących ilość sprzedanych urządzeń. W wypadku drugiej generacji ograniczono się tylko do dodania pulsometru. W wypadku trzeciej generacji zapowiadają się natomiast już spore zmiany.