Często zdarza się Wam oberwać od swojego klienta / szefa / męża / żony (niepotrzebne skreślić), że nie odbieracie telefonu? Smartwatch, który mógłby rozwiązać problem wyciszonego telefonu pozostawionego w innym pokoju czy na dnie plecaka, jest dla Was za drogi albo po prostu żaden Wam się nie podoba? Teraz jest jeszcze jedno rozwiązanie.
W tym tygodniu opisywaliśmy ciekawego hybrydowego smartwatcha firmy Kairos. Okazuje się, że ich pomysły na tym się nie kończą. Na ich stronie internetowej wyszukać można również projekt inteligentnej bransolety, którą podłączyć będzie można do zwykłych zegarków, również innych producentów (od 18 do 24mm szerokości paska).
Jednym z pionierów rynku cyfrowych zegarków jest bez dwóch zdań firma Casio. Nie da się jednak ukryć, że modę na smartwatche przespali jak mało kto. Co prawda mają w swej ofercie zegarki takie jak GB-5600 czy GB-6900, które na miniaturowym fragmencie ekranu potrafią wyświetlać proste powiadomienia w postaci ikon czy imion dzwoniących.
MOTA DOI Smartring to jeden z bardziej szokujących produktów z kategorii wearables. Jakim cudem udało im się stworzyć gadżet wielkości pierścionka (no może sygnetu), który zapewnia praktycznie pełną funkcjonalność typowego smartwatcha? Chodzi o to, że większość smartringów po prostu wibruje, ewentualnie czasem jeszcze mruga, a MOTA DOI Smartring posiada dodatkowo ekran, wyświetlający powiadomienia pełnym tekstem.
Zapewne widzieliście już kilka smartringów. Większość z nich skierowana była jednak bardziej dla kobiet niż dla mężczyzn. Oczywiście jest kilka modeli "unisex", jak np. produkt firmy MOTA, ale nic typowo "męskiego". Przynajmniej do niedawna nic takiego nie było. Na IndieGoGo trwa bowiem właśnie kampania pierwszego takiego gadżetu, skierowanego chyba bardziej dla męskiej grupy odbiorców.
Grupa naukowców z Niemieckiego Instytutu Maxa Plancka pracuje nad stworzeniem nowych interfejsów do komunikacji człowieka z maszyną. Choć w ich przypadku nie chodzi o jakąś tam rzeczywistość wirtualną, a o wykorzystanie czegoś jak najbardziej namacalnego - ludzkiego ciała.
Niejaki Juan Gao, były pracownik studia Gameloft, który pracował przy tworzeniu mobilnych gier m.in. Asphalt oraz Dungeon Hunter, miał marzenie, aby stworzyć miniaturowy kontroler. Jak miniaturowy? Najlepiej w formie pierścionka, który w niczym nie ustępowałby kontrolerowi Wiimote od Nintendo. Już w połowie września, będziecie mogli pomóc mu zrealizować to marzenie. Wtedy to bowiem ruszyć ma na IndieGoGo kampania smartringa o nazwie Talon.
Na ból związany z brakiem slotu na drugą kartę SIM narzeka wielu użytkowników smartphone'ów. Oczywiście zawsze można zmienić telefon na inny, ale nie każdy chce się rozstawać ze swoim ukochanym modelem. Na pomoc przychodzi jednak Kickstarter i startup który wpadł na sprytny pomysł rozwiązania tego problemu.
Aktualnie na Kickstarterze trwa kampania pewnego gadżetu, którego zadaniem jest ułatwienie kobietom określenia najlepszego momentu w cyklu miesięcznym, do zajścia w ciąże. To przypominające słuchawkę bluetooth urządzenie, to po prostu noszony w uchu termometr, który monitoruje temperaturę ciała.
Kto z Was nie marzył o tym, aby posiadać zegarek noszony przez Bonda? Nie chodzi nawet o to że to Omega, ale dlatego że poza wbudowanym elektromagnesem, ukrytym materiałem wybuchowym, czy miniaturową kuszą strzelającą zatrutymi uranem strzałkami, posiadał on laser! Teraz dzięki Kickstarterowi, Wasze dziecięce marzenia mogą się w końcu spełnić.