Ponad dwa lata temu Meta dodała do systemu operacyjnego gogli Quest swój komunikator Messenger. Docelowo zapewne miał on zastąpić wbudowany czat z czasów, kiedy Oculus nie był tak mocno związany z Facebookiem. Jednak opór przeciwko łączeniu kont z profilami na Facebooku był tak duży, że plany też musiały iść w odstawkę.
W połowie maja pisaliśmy o rozpoczęciu publicznych testów komunikatora WhatsApp dla zegarków z systemem Wear OS. Teraz, po mniej więcej dwóch miesiącach testowania programu, twórcy udostępnili wszystkim zainteresowanym finalną wersję.
Tytułowy komunikator w coraz większym stopniu dogania swoją konkurencję, która od początku stawiała na multiplatformowość i dostępność na komputerach. Ma już przyzwoitą aplikację czy rozmowy wideo i audio. Teraz zyskuje udostępnianie ekranu.
W momencie, kiedy większość komunikatorów zrezygnowała z wersji dla zegarków z Wear OS (Facebook Messenger skasował swoją lata temu, a Telegram w 2021 roku), WhatsApp postanowił takową stworzyć.
Tytułowy komunikator nie oferuje jak na razie natywnej aplikacji dla zegarków z Wear OS. Jesteśmy więc ograniczeni do tego, co oferują powiadomienia wyświetlane na zegarku.
Twórcy komunikatora WhatsApp tworząc aplikację dla komputerów zdecydowali się początkowo iść po linii najmniejszego oporu i po prostu opakowali swoją webową aplikację w “ramkę” i tak oferowali ją na Windowsie czy macOS.
Jakiś czas temu Google zdecydowało się przeorganizować i zmienić nazwę swojej głównej firmy na Alphabet. Chodziło między innymi o to, aby wyraźniej zaznaczyć iż nie wszystkie działania podległych spółek są związane z wyszukiwarką. Oczywiście w masowych mediach to niewiele zmieniło i nadal większość ludzi nazywa firmę Google.
Komunikator WhatsApp już od jakiegoś czasu oferował rozmowy audio oraz wideo, ale tylko w aplikacji dla telefonów. W kliencie dla komputerów opcje te najpierw nie były w ogóle dostępne, a od jakiegoś czasu były zarezerwowane dla uczestników beta-testów.
Tytułowy komunikator już od dłuższego czasu oferuje w swoich aplikacjach dla Androida czy iOS zarówno rozmowy głosowe jak i wideo. Do tej pory jednak nie można było z nich korzystać w wersji komputerowej (czyli tak naprawdę webowej, bo nawet aplikacje to tylko “ramki” na stronę).