Spotify testuje ciekawą funkcję tworzenia playlist Spotify od lat rozwija narzędzia, które mają pomóc użytkownikom lepiej kontrolować to, co trafia na ich playlisty. Choć algorytmy serwisu potrafią skutecznie dobierać muzykę, nie zawsze trafiają w nastrój czy oczekiwania słuchacza. Dlatego platforma oferuje różne opcje wpływania na rekomendacje, takie jak usuwanie utworów z profilu gustu czy precyzyjne edytowanie list. Wszystkie te funkcje wymagają jednak aktywnego zaangażowania użytkownika i nie zawsze przynoszą natychmiastowy efekt.
Od teraz użytkownicy aplikacji mobilnej Spotify mogą korzystać z bezpośredniej integracji z TuneMyMusic, popularnym narzędziem do transferu muzycznych kolekcji. Dzięki temu możliwe jest szybkie przenoszenie playlist z takich platform jak Tidal, YouTube Music, Qobuz, Beatport, a nawet Napster, bez konieczności korzystania ograniczonych darmowych wersji usług lub dodatkowego ich opłacania.
Spotify zdecydowało się na zmianę w sposobie działania funkcji losowego odtwarzania, która od lat była przedmiotem narzekań użytkowników. Nowy algorytm nazwany „Fewer repeats” ma sprawić, że w trybie shuffle utwory nie będą powtarzać się w krótkim odstępie czasu.
Apple oficjalnie udostępniło narzędzie do importowania muzyki ze Spotify do Apple Music na całym świecie. Po wcześniejszych testach rozpoczętych w lutym i ograniczonym wdrożeniu w Australii i Nowej Zelandii, a następnie w Brazylii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Meksyku, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, funkcja została w końcu udostępniona globalnie.
Spotify ogłosiło udostępnienie długo oczekiwanej możliwości słuchania muzyki w jakości HiFi. To długo wyczekiwana zmiana, szczególnie po latach spekulacji i zapowiedzi dotyczących planu Spotify HiFi, który miał być dostępny jako osobna subskrypcja z wyższą ceną. Tymczasem firma zdecydowała się udostępnić wyższą jakość dźwięku wszystkim użytkownikom, bez konieczności wykupywania dodatkowego pakietu.
YouTube Music otrzymało aktualizację, która wprowadza długo oczekiwaną funkcję kontynuowania odtwarzania utworu na różnych urządzeniach. Dzięki tej nowości użytkownik może rozpocząć słuchanie na telefonie, a następnie wznowić odtwarzanie na komputerze lub odwrotnie, dokładnie od momentu, w którym wcześniej przerwał. Funkcja działa podobnie do rozwiązań dostępnych na Spotify, choć jeszcze nie pozwala na pełne sterowanie między urządzeniami.
Użytkownicy YouTube Music, którzy korzystają z playlist obejmujących różne gatunki i epoki, często spotykają się z nieprzyjemnymi skokami głośności, które mogą być zaskakujące i potencjalnie niebezpieczne dla słuchu. Nowa funkcja, znana jako „consistent volume”, pozwala na normalizację głośności w całej playliście, co zapewnia bardziej spójne doświadczenie słuchania muzyki.
Spotify dołącza do Twittera, Reddita czy Stravy, w ograniczaniu dostępu do swojego API firmom trzecim. Firma ogranicza dostęp deweloperów do danych użytkowników oraz funkcji rekomendacji, nawyków słuchania i analizy dźwięku.
Apple Music i YouTube Music nawiązały współpracę, aby umożliwić użytkownikom łatwe przenoszenie playlist między tymi platformami. Wcześniej proces ten wymagał korzystania z aplikacji firm trzecich, takich jak Soundiiz czy Tune My Music, które często wiązały się z dodatkowymi opłatami.
Spotify ogłosiło udostępnienie teledysków w swojej usłudze, ale na razie tylko w wybranych krajach. W ramach dążenia do poprawy “połączenia artysta-fan”, Spotify dodaje teledyski do ekranu “Odtwarzane teraz”, z przyciskiem “przełącz na wideo”, który pozwoli użytkownikom na obejrzenie oficjalnego teledysku do słuchanej piosenki na telefonie lub telewizorze. Funkcja działa podobnie do YouTube Music, które od początku obsługuje przełączanie między muzyką a wideo.


