Do tej pory użytkownicy niektórych smartwatchów i opasek fitness mogli cieszyć się m.in. możliwością monitorowania akcji serca, wprost z nadgarstka. A w tym roku na rynek wejdzie pierwsze urządzenie ubieralne, zdolne mierzyć nie tętno, ale ciśnienie.
Już prawie wszyscy mają smartwatche w swojej ofercie. Przyszedł czas na kolejną firmę z szeroko pojętej branży elektroniki użytkowej. Jest nią Phillips, który na targach IFA pokazał swój pierwszy gadżet tego typu, a do tego dorzucił inne akcesoria komunikujące się z telefonem przez BT.