Amazon udostępnił w końcu długo oczekiwaną wersję asystenta Alexa opartą o LLMy, choć obecnie tylko w Stanach Zjednoczonych. Alexa+ ma wyróżniać się bardziej zaawansowanymi funkcjami, takimi jak bardziej płynne rozmowy, personalizowane rutyny, streszczenia e-maili i opowiadanie bajek na dobranoc.
Amazon ogłosił istotne zmiany w sposobie przetwarzania zapytań głosowych na urządzeniach Echo, rezygnując z lokalnego przetwarzania danych na rzecz swoich serwerów. Decyzja ta wiąże się z wprowadzeniem nowej funkcji Alexa+, która wykorzystuje Amazon Voice ID, umożliwiając rozpoznawanie różnych użytkowników i oferując spersonalizowane funkcje, takie jak dostęp do indywidualnych kalendarzy, bibliotek muzycznych czy przypomnień.
Amazon ogłosił wprowadzenie nowej, subskrypcyjnej wersji asystenta głosowego o nazwie Alexa+. Usługa ta będzie dostępna bezpłatnie dla członków amerykańskiego Amazon Prime, natomiast inni użytkownicy będą musieli zapłacić 20 $ miesięcznie.
Amazon planuje wprowadzenie nowej wersji Alexy, znanej jako “Remarkable Alexa” lub “Project Banyan”, która ma zadebiutować w październiku 2024 roku. Nowa Alexa będzie korzystać z technologii AI do generowania podsumowań wiadomości i pomagania w codziennych zadaniach.
Amazon ogłosił, że przestaje wspierać subskrypcję PhotosPlus, co oznacza, że użytkownicy Echo Show 8 Photos Edition będą musieli oglądać reklamy zamiast swoich zdjęć. PhotosPlus, wprowadzony we wrześniu 2023 roku, pozwalał na wyświetlanie zdjęć na ekranie głównym urządzenia za dodatkową opłatą.
Nie od dziś wiadomo, że Google oraz Amazon mają problemy z monetyzacją swoich wirtualnych asystentów. Firmy liczyły z jednej strony na wieczny wzrost sprzedaży inteligentnych głośników i ekranów, a z drugiej na zarabianie na pośredniczeniu w dokonywaniu z ich pomocą zakupów czy zamówień z restauracji.
Do tej pory wsparcie dla standardu Matter w ekosystemie Aleksy od Amazonu ograniczało się do sieci Wi-Fi oraz smartfonów i tabletów z Androidem. W mijającym tygodniu to się w końcu zmieniło.
Do tej pory posiadacze inteligentnych głośników od firmy Sonos nie mogli w prosty sposób korzystać na nich z asystentki głosowej od Amazonu, czyli Alexy. Trzeba było kombinować, ponieważ integracja ta nie była oficjalnie dostępna na naszym rynku.
Okazuje się, że mimo iż ekosystem Alexy od Amazonu zasadniczo rządzi na rynku smart home razem z Google zostawiając Siri (i tym bardziej Cortanę, o której już chyba wszyscy zapomnieli) daleko z tyłu, to przynosi firmie Jeffa Bezosa duże straty.
W ostatnich czasach kwestia czystości powietrza zabiera nabierać coraz większego znaczenia, nic więc dziwnego, że giganci technologiczni też chcą z tego skorzystać - Amazon właśnie pokazał czujnik jakości powietrza zintegrowany z Alexą.