Producenci urządzeń nie zwykli udostępniać najnowszych wersji swoich aplikacji swoim starszym modelom, o smartfonach czy tabletach innych firm nawet nie wspominając. Powoli zaczyna się to jednak zmieniać. Jakiś czas temu HTC udostępniło dla wybranych urządzeń aplikację Zoe, a teraz podobny ruch wykonał Samsung ze swoim programem S Health, o czym piszemy na łamach PDAclubu.
Jakiś czas temu w sieci pojawiły się plotki na temat rychłego rozpoczęcia oficjalnej sprzedaży zegarka Apple na terenie Polski. Później niechcący potwierdziło je samo Apple, które zapewne w wyniku błędu udostępniło karty produktu z Apple Watch i jego polskimi cenami w aplikacji App Store dla iOS. Teraz natomiast mamy nareszcie ostateczną datę.
Rynek inteligentnych zegarków został w ciągu ostatniego roku zdominowany przez Apple oraz urządzenia z systemem Android Wear. Jakoś trzyma się jeszcze Pebble. A co z urządzeniami innych dużych firm z własnym oprogramowaniem na pokładzie? Otrzymaliśmy niedawno do testów zegarek Vivoactive firmy Garmin, która zapewne jest Wam znana z tworzenia nawigacji samochodowych. Jak poradziła sobie ze stworzeniem smartwatcha? Tego dowiecie się z naszej recenzji.
W wypadku watchOS 2.0 Apple nie udało się dotrzymać obiecanego na konferencji terminu z powodu wykrycia poważnego błędu. Wówczas powiedziano, że finalna kompilacja zostanie udostępniona wszystkim chętnym "wkrótce". Ostatecznie okazało się, że użytkownicy musieli czekać jedynie kilka dni na poprawienie przez inżynierów błędu i udostępnienie poprawionej wersji systemu, o czym pisze serwis iDownloadBlog.
Pierwsza generacja zegarka Moto 360 posiadała preinstalowaną aplikację Moto Body, która służyła do monitorowania szeroko pojętej aktywności użytkownika (np. wykonanych kroków czy spalonych kalorii). Dostępna była jednak tylko na zegarku i nie oferowała możliwości przeglądania danych z dłuższych okresów (np. tygodnia czy miesiąca). To się na szczęście zmieniło.
W połowie lipca informowaliśmy o nowej / starej opasce marki Misfit mającej być konkurencją dla MiBanda oraz udostępnionej przy tej okazji nowej aplikacji dla iOS. Obiecano wówczas, że jej wersja dla Androida pojawi się w kolejnym miesiącu. Niestety, terminu nie udało się dotrzymać, ale na szczęście opóźnienie było stosunkowo niewielkie.
Firma Withings, producent inteligentnych wag, kamer czułych na ruch czy klasycznych zegarków z funkcjami "smart" właśnie rozszerzyła kompatybilność z Androidem na wszystkie swoje produkty. Jak informuje portal The Verge, stało się to kilka miesięcy bo dodaniu wsparcia dla tego tego systemu do zegarków z rodziny Activité.
Do tej pory monitorowanie snu w opaskach marki Jawbone nie było w pełni automatyczne - przed położeniem się spać trzeba było wcisnąć przycisk / dotknąć odpowiedniej części opaski. Na samym początku może to nie dziwiło, ale gdy pojawił się MiBand za 13 $ potrafiący w pełni automatycznie rejestrować dane o śnie (z całkiem niezłą dokładnością), Jawbone kosztujący o wiele więcej nie wypadał najlepiej wymagając ręcznej aktywacji odpowiedniego trybu.
Większość z Was zna zapewne urządzanie do monitorowania snu w postaci opasek na rękę, ewentualnie smartfonów kładzionych obok poduszki z uruchomioną odpowiednią aplikacją. Są też jednak modele przeznaczone do umieszczenia pod materacem. I właśnie tego typu urządzenie o nazwie SleepSense podczas tegorocznych targów IFA zaprezentował Samsung.
Do tej pory wszystkie zegarki Samsunga z serii Gear (poza Gear Live z Android Wear) oficjalnie współpracowały jedynie ze smartfonami koreańskiego producenta. Oczywiście były nieoficjalne sposoby na używanie ich w połączeniu z urządzeniami innych firm, ale wówczas różnie było ze stabilnością i każda aktualizacja aplikacji czy systemu niosła ze sobą ryzyko nieuzyskania połączenia z zegarkiem po instalacji. Jednak wraz z nadejściem Gear S2 ma się to zmienić.