Do tej pory, jeśli chcieliście na telewizorze połączonym z donglem Android TV zdalnie grać na konsoli PlayStation, musieliście kombinować z telefoniczną wersją oficjalnej aplikacji lub rozwiązaniami społeczności. Sony jednak w końcu dostrzegło ten brak.
Począwszy od Android TV 12, system ten pozwala aplikacjom na wykorzystanie dobrodziejstw telewizorów czy monitorów obsługujących zmienną częstotliwość odświeżania ekranu (w skrócie VRR). Aktualizacja jednak standardowo nie trafiła do zbyt wielu urządzeń, więc i twórcy aplikacji się nie spieszą.
Pamiętacie jeszcze komunikator Zoom? Szczyt swojej popularności miał w czasie pandemii, nadal jednak istnieje i się rozwija. Twórcy właśnie zapowiedzieli udostępnienie wersji dla telewizorów z Android TV na pokładzie.
W mijającym tygodniu Netflix ogłosił dodanie do swoich aplikacji klienckich przeznaczonych dla telewizorów opcji dostosowania wyglądu napisów do preferencji i potrzeb użytkownika. Trzeba przyznać, że serwis dość późno się zdecydował na taki krok.
Wielu producentów telewizorów czy przystawek do nich oferuje zintegrowane usługi “darmowej telewizji” (odpowiednik linearnych kanałów TV nadawanych przez internet) w swoim oprogramowaniu. Niestety, najwięksi z nich (jak Samsung czy LG) omijają ze swoimi usługami nasz rynek.
Platforma VOD od Amazona od dawna ma dość leciwy interfejs swoich oficjalnych aplikacji klienckich na tle konkurencji. To się jednak w końcu zmieni - firma Jeffa Bezosa ogłosiła w tym tygodniu rozpoczęcie udostępniania odświeżonego wyglądu swojego serwisu.
Twórcy popularnej aplikacji Plex ułatwiającej oglądanie posiadanych multimediów na różnych urządzeniach poinformowali właśnie o dodaniu do swoich programów dla Android TV czy Apple TV nowej funkcji o nazwie Discover, która pozwala na wygodne przeglądanie katalogów różnych usług VOD w jednym miejscu.
Smutna wiadomość dla posiadaczy telewizorów bądź przystawek działających pod kontrolą Android TV - w najnowszej wersji oficjalnego klienta Apple TV usunięto możliwość bezpośredniego kupowania lub wypożyczania materiałów.
W lipcu tego roku Google w końcu umożliwiło instalowanie aplikacji dla Wear OS na zegarku z poziomu klienta sklepu na telefonie. Do tej pory by to zrobić, trzeba było korzystać z wersji webowej, która wymaga podawania hasła przy każdej instalacji (nawet darmowych aplikacji).
Przy swojej usłudze grania w chmurze Google popełniło wiele błędów - stawianie na jeden konkretny model Chromecasta wraz z trudno-dostępnym specjalnym kontrolerem, jeśli chodzi o granie w chmurze, niewielki marketing czy konieczność kupowania gier kolejny raz (jeśli mamy je już na PC).