Teraz do listy problemów dochodzą problemy z grami VR i goglami Oculus Quest. Jak donosi serwis UploadVR, próba uruchamiania gier czy aplikacji VR poprzez Oculus Link (po kablu) lub Air Link (po Wi-Fi) na Windows 11 nie kończy się lepiej - kompozytor Oculusa cały czas gubi klatki na nowych okienkach, co prócz irytujących przycinek może także prowadzić do nudności.
Na razie obejście jest możliwe tylko dla gier i aplikacji obsługujących SteamVR - jeśli uruchomi się je poprzez aplikację Virtual Desktop zamiast Oculus (Air) Link, to działają poprawnie. To jednak nie jest możliwe dla gier tworzonych stricte dla Oculusa, ponadto są produkcje działające lepiej poprzez Oculus (Air) Linka niż Virtual Desktop.
Jak na razie nikt z Oculusa czy Microsoft oficjalnie nie wypowiedział się o problemie, więc nie wiadomo, kiedy można się spodziewać jego naprawienia. Jeśli więc korzystacie z PCVR na goglach Oculus Quest, lepiej nie instalujcie Windowsa 11 w najbliższym czasie.