Dla przypomnienia, nowy interfejs dodaje obsługę dzielonego ekranu (możemy mieć przykładowo widok mapy w jednej połówce i odtwarzacz multimediów w drugiej).
Ponadto rozwiązanie to stało się bardziej elastyczne, jeśli chodzi o obsługiwane wymiary ekranów. Do tej pory bowiem Android Auto mogło działać tylko w prostokącie ustawionym poziomo. Teraz natomiast może wypełniać dowolne kształty, np. kwadrat.
Standardowo, proces udostępniania jest stopniowy i potrwa kilka tygodni. Nie wiadomo niestety, czy będące już na rynku auta ze wsparciem dla Android Auto i mniej typowym ekranem będą wymagały aktualizacji swojego oprogramowania by pozwolić na wypełnienie ekranu zamiast umieszczania go w ramce jak do tej pory (i czy będą one udostępniane przez producentów).
Źródło: Ars Technica