Ostatnio było widać, że Amazon ma coraz mniej pomysłów na swój najdroższy czytnik Oasis - coraz więcej jego elementów przejmował tańszy Paperwhite. W tym tygodniu się dowiedzieliśmy, bowiem Jeff Bezos pokazał światu zupełnie nowy model Kindle.
Po odświeżeniu czytnika Kindle Paperwhite w zeszłym roku, Amazon wziął się w końcu za bazowy model swojego urządzenia i w tym tygodniu pokazał jego jedenastą generację. Co się zmieniło?
Firma Jeffa Bezosa robi ostatnio intensywne porządki na swoich serwerach związanych z czytnikami Kindle. Po ogłoszeniu planów wycofania obsługi starej wersji formatu MOBI z usługi bezprzewodowego przesyłania dokumentów na czytnik, przyszła kolej na kolejny ruch.
Firma Jeffa Bezosa oficjalnie dodała niedawno obsługę ebooków w formacie EPUB do swojej usługi Send to Kindle pozwalającej przesyłać książki przez chmurę do naszego czytnika Kindle.
W dzisiejszych czasach sporo urządzeń działa pod kontrolą bardziej skomplikowanego oprogramowania i otrzymuje też jego aktualizacje. Zwykle jest ono dość zamknięte przez producenta, ale co człowiek stworzył, inny może złamać, co jakiś czas pojawiają się więc tzw. jailbreaki.
W sierpniu pisaliśmy o udostępnieniu przez Amazon aktualizacji systemu dla czytników Kindle, która w znacznym stopniu zmieniała wygląd ekranu głównego oraz systemu nawigacji. To jednak nie koniec zmian, bowiem udostępniona ostatnio aktualizacja znowu modyfikuje ekran główny.
Odkąd tylko pojawiła się możliwość wysyłki czytników Kindle z niemieckiego Amazona do Polski, a później nasz własny oddział tego sklepu internetowego, nie można było z ich pomocą zamówić nad Wisłą najdroższego modelu czytnika, czyli Kindle Oasis.
Od kilku tygodni po sieci krążyły plotki o odświeżeniu popularnego czytnika Kindle Paperwhite. Początkowo oparte głównie na coraz słabszej dostępności urządzenia, ale w ostatnich dniach także na przedwczesnej publikacji informacji o nowym modelu przez samego Amazona.
W połowie sierpnia pisaliśmy o odświeżeniu interfejsu ekranu głównego oraz nawigacji na czytnikach Kindle w najnowszej wersji ich systemu. Wówczas Amazon nie opublikował żadnej oficjalnej zapowiedzi zmian, użytkownicy odkrywali odświeżony wygląd po instalacji.
Interfejs systemu na czytnikach Kindle od dość dawna nie przechodził większych zmian. Oczywiście pojawiały się nowe opcje i związane z nimi zmiany w interfejsie, ale najczęściej oznaczały po prostu dodanie nowego przycisku czy sekcji, czasem panelu z ustawieniami.


