Mimo dużego popytu (swego czasu trzeba było zapisywać się się do kolejki, ponieważ twórcy nie nadążali z dostawianiem serwerów), firma kilka dni temu zgłosiła wniosek o bankructwo. Okazuje się, że opłaty z abonamentu nie wystarczały na sfinansowanie nowych serwerów i dług za ich zakup stał się zbyt duży.
Twórcy jednak zarzekają się, że nie mają zamiaru zamykać swojej usługi i na razie jedynie wstrzymują przyjmowanie nowych subskrybentów opcji Shadow Ultra oraz Shadow Infinite (oferujących mocniejsze podzespoły od bazowej Shadow Boost). Dotychczasowy subskrybenci nadal mogą korzystać ze swoich chmurowych maszyn, nowi do opcji Boost też mają być nadal przyjmowani.
Jeśli jednak firmie nie uda się zdobyć finansowania, będzie musiała się zamknąć. Wiadomo, że są zainteresowani zakupem firmy, ale niekoniecznie z zamiarem kontynuowania usługi streamingu gier.
Źródło: 9To5Google